Łodzianki nawiązały walkę - relacja z meczu ŁKS Siemens AGD Łódź - Wisła Can-Pack Kraków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Planowo, a więc zwycięstwem Wisły Can-Pack Kraków, zakończył się sobotni mecz Ford Germaz Eksttraklasy, w którym krakowianki zmierzyły się na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym.

W Łodzi zapachniało jednak niespodzianką. Początek spotkania należał bowiem zdecydowanie do podopiecznych Mirosława Trześniewskiego, które po pierwszej kwarcie prowadziły 18:8. Dopiero w dalszej części meczu, bardziej doświadczone krakowianki stopniowo odrabiały straty, a następnie budowały niewielką, kilkupunktową przewagę. Problemem ŁKS-u była natomiast krótka ławka rezerwowych. Grając zaledwie w 7 osób, w końcówce musi brakować sił i ostatnie minuty siłą rzeczy muszą należeć do przeciwnika.

Mecz z ŁKS-em był ligowym debiutem w Polsce Brazylijki Iziane Castro Marquez. Może go zaliczyć do udanych, bowiem podczas ponad 21 minut na parkiecie, zdobyła 18 punktów i była wyróżniającym się graczem na boisku.

W przerwie spotkania odbyła się wśród kibiców zbiórka pieniędzy na ciężko chorą zawodniczkę juniorek krakowskiej Wisły - Katarzynę Szewczyk.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 67:78 (18:8, 14:27, 17:19, 18:24)

ŁKS Siemens AGD: Jankowska 22, Perlińska 21, Novikava 13, Makowska 5, Oha 4, Owczarek 2, Grabowska 0.

Wisła Can-Pack: Cohen 19, Castro-Marques 18, Burse 11, Fernandez 7, Zohnova 5, Kobryń 5, Gburczyk 5, Wielebnowska 4, Skorek 2, Vucurović 2, Kułaga 0.

Sędziowali: Kotulski i Pełka.

Źródło artykułu: