Do trzech razy sztuka - relacja z meczu CCC Polkowice - UTEX ROW Rybnik

UTEX ROW Rybnik w końcu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2009/2010 na wyjeździe. Koszykarki ze Śląska sprawiły niesamowitą niespodziankę sobie oraz swoim kibicom i wywiozły dwa punkty z Polkowic, gdzie pokonały ekipę CCC. Była to pierwsza wygrana rybnickiego zespołu nad drużyną CCC podczas swojej trzyletniej przygody z Ford Germaz Ekstraklasą. Forma koszykarek z Rybnika idzie w dobrą stronę i teraz każdy rywal musi się liczyć z tą drużyną.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

2 - tyloma punktami UTEX ROW przegrał w Toruniu z tamtejszą Energą. 1 - tyloma punktami UTEX ROW przegrał w Gorzowie Wielkopolskim z KSSSE AZS PWSZ. Na tym czarna seria pięknych porażek się zakończyła, gdyż w niedzielny wieczór UTEX ROW Rybnik w końcu wygrał wyjazdowe spotkanie i to z nie byle kim, bo w Polkowicach z CCC. Wygrał i to w pełni zasłużenie..

Pierwsza kwarta to pojedynek środkowych obu zespołów. Zarówno Amisha Carter z CCC, jak i Devanei Hampton z UTEX ROW, zdobyły po 8 punktów. Hampton miała jednak zdecydowanie większe wsparcie w swoich koleżankach i przyjezdne prowadziły w pewnym momencie 18:9. Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza zdołały jednak nadgonić i po pierwszej kwarcie przegrywały różnicą zaledwie 4 punktów.

Początek drugiej kwarty to szybkie odrobienie strat przez "Pomarańczowe", ale ekipa ze Śląska znów ruszyła do przodu. W końcu trafiła Nikita Bell, na parkiecie szalała Whitney Boddie, a po kolejnej trójce Katarzyny Krężel było już 33:25 dla ROW-u. CCC pociągnęła znów Carter, która po pierwszej połowie miała na swoim koncie 12 punktów i 8 zbiórek, a gospodynie przegrywały tylko 33:35

Po zmianie stron do ataku ruszyły koszykarki z Polkowic, które wydawało się złapały swój rytm, kilka przechwytów zapisała na swoim koncie Ryan Coleman, a CCC odskoczyło na 4 punkty. Na domiar złego w 25 minucie czwarty faul popełniła Bell i wydawało się, że spotkanie zaczyna się układać po myśli gospodyń. UTEX nie poddał się, a swoje minuty w końcówce tej kwarty miała Monika Sibora. Dzięki jej celnym rzutom przed decydującą kwartą było tylko 47:46 dla CCC.

Decydującą część meczu od trójek rozpoczęły Krężel i Anna Pietrzak. Podopieczne Koziorowicza odskoczyły na 54:51 po skutecznych wolnych Carter i mógł to być przełomowy moment meczu dla gospodyń. Mógł, ale nie był, bo kolejne minuty należały do rybniczanek. Kilka minut później efektownym blokiem popisała się Krężel, punkty zdobyły Hampton i Bell, a UTEX ROW wygrał ten fragment meczu 10:0. W końcówce polkowiczanki starały się szybkimi rzutami zmniejszyć straty, ale czyniły to bardzo nieskutecznie, co pasowało rywalkom. Te zagrały końcówkę z głową i mogły cieszyć się z pierwszej wyjazdowej wygranej w tym sezonie. Była to również pierwsza wygrana nad CCC w trzyletniej przygodzie ROW-u z Ford Germaz Ekstraklasą.

Po wygranej w rybnickim obozie zapanowała euforia. - Jestem dumna z tego występu. Zagrałyśmy zespołem, co widać w statystykach, bo aż 5 zawodniczek zanotowało dwucyfrowe zdobycze punktowe. Dobrze zagrałyśmy przede wszystkim w defensywie, gdzie dobrze działała komunikacja. Wszystko się dzisiaj udawało, jak np. walka na tablicach, gdzie okazałyśmy się lepsze od gospodyń. Jest się z czego cieszyć - mówiła po spotkaniu Katarzyna Krężel, która z 16 oczkami na koncie była drugą najlepiej punktującą koszykarką swojego zespołu.

Jak wspomniała Krężel w rybnickim teamie trudno wyróżnić jednostkę, gdyż na pochwałę zasługuje cały zespół. 11 punktów, 11 zbiórek, 7 asyst i 3 przechwyty to dorobek Whitney Boddie, double-double w liczbach 17 punktów i 13 zbiórek zanotowała Devanei Hampton, a po początkowej niemocy z 10 punktami mecz zakończyła Nikita Bell. UTEX ROW zagrał zespołowo i to dało sensacyjną wygraną.

W przeciwieństwie do swoich rywalek, w CCC zagrała tylko jedna koszykarka, a była nią Amisha Carter, która uzbierała 22 oczka, 17 zbiórek i 4 przechwyty. Spotkanie totalnie nie wyszło byłej rybniczance Natalyii Trafimavej, która nie wywalczyła nawet punktu. Blado wypadła również Daria Mieloszyńska, która trafiła tylko 2 z 7 oddanych rzutów z gry i wywalczyła 6 punktów w 29 minut spędzonych na parkiecie.

CCC Polkowice - UTEX ROW Rybnik 59:68 (17:21, 16:14, 14:11, 12:22)

CCC: Amisha Carter 22 (17 zb), Anna Pietrzak 8, Veronika Bortelova 8, Ryan Coleman 6, Nadia Parker 6, Daria Mieloszyńska 6, Małgorzata Babicka 3, Nataliya Trafimava 0

UTEX ROW: Devanei Hampton 17 (13 zb), Katarzyna Krężel 16, Whitney Boddie 11 (11 zb), Monika Sibora 10, Nikita Bell 10, Martyna Koc 4

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×