Lotos zatrzyma CCC? - zapowiedź XV kolejki FGE

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwie kolejki przed przerwą świąteczną mają jeszcze do rozegrania drużyny Ford Germaz Ekstraklasy. W najbliższy weekend rozegrana zostanie XV kolejka, w której arcyciekawie zapowiada się konfrontacja Lotosu Gdynia z CCC Polkowice. Równie ciekawie powinno być w Grodzie Kopernika, gdzie Energa gościć będzie niepokonany dotychczas zespół KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Z powodu awarii na hali w Poznaniu, odwołane zostało spotkanie INEI AZS z UTEX-em ROW Rybnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Super Pol Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz (piątek, początek spotkania godzina 19:00)

Czy rozpędzone ostatnio bydgoskie Artego będzie w stanie wygrać trzecie kolejne spotkanie na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy? Wzmocnione australijską podkoszową Maritą Payne pewnie pokonały UTEX ROW Rybnik i INEĘ AZS Poznań. Tym razem zadanie jest nieco trudniejsze, gdyż nie będzie atutu własnego parkietu, a leszczyński Trapez nie należy do obiektów, na których wygrywa się łatwo. Podopieczne Jarosława Krysiewicza chcąc pokonać Artego, muszą wyłączyć kogoś z trójki Payne, Melanie Thomas i Lori Crisman. To trio nadaje ton grze bydgoskiego beniaminka i ono decyduje o jego obliczu. W Lesznie mają dodatkowo problemy zdrowotne, gdyż wirus grypy dopadł m.in. doświadczoną rozgrywającą Edytę Krysiewicz, a dochodzi do siebie powoli Aleksandra Drzewińska. Być może więcej szans na pokazanie się dostanie Rachill Robinson, która z meczu na mecz udowadnia, że w basket grać potrafi. Wspólnie z Joanną Walich będą chciały z pewnością poprowadzić Tęczę do wygranej.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Blachy Pruszyński Lider Pruszków (sobota, początek spotkania godzina 17:30)

ŁKS Siemens AGD Łódź nie ma większego wyboru w tym meczu, jak gra o zwycięstwo. W Łodzi chcą walki w fazie play off, a do tego wygrane z takimi rywalami są niezbędne. Patrząc jednak na sytuację kadrową, to zdecydowanie lepiej prezentuje się beniaminek. Takie zawodniczki, jak Ashley Shields, Tracy Gahan czy LaToya Bond powinny w pojedynkę przechylić szalę zwycięstwa na korzyść pruszkowskiego beniaminka. W ekipie Lidera na debiut oczekuje również Małgorzata Chomicka, która pełna nadziei na grę opuściła UTEX ROW Rybnik. Siłą łódzkiego zespołu z pewnością będzie własny parkiet no i zespołowa gra, którą kierować będzie Alicja Perlińska. Tej pomóc muszą Agnieszka Makowska i Leona Jankowska, bo tylko to gwarantuje podopiecznym Mirosława Trześniewskiego walkę o czwarte ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Na razie ŁKS Siemens AGD plasuje się na przedostatnim miejscu, a ta lokata nikogo w tym klubie nie zadowala.

Energa Toruń - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski (sobota, początek spotkania godzina 18:00)

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - ta drużyna w tym sezonie kolejny raz zachwyca. 13 kolejnych wygranych w FGE, skuteczna walka na euroligowych parkietach, gdzie po środowej wygranej nad ZVVZ USK Praga zachowała szansę na awans do TOP 16. Przed podopiecznymi Dariusza Maciejewskiego rysuje się kolejny znakomity sezon. Na drodze do 14 wygranej na parkietach FGE stanie inny uczestnik europejskich pucharów, toruńska Energa. Koszykarki z Grodu Kopernika z pewnością chciałyby zostać tymi pierwszymi, które pokonały akademiczki, ale czy stać je na to? W środku tygodnia doznały druzgocącej porażki w Hiszpanii i czy będzie je stać na odbudowanie się do konfrontacji z akademiczkami? Gorzowianki mają w swoim składzie Samanthe Jane Richards, która w tym sezonie gra jak profesor. Znakomicie asystuje, a w razie potrzeby sama kończy indywidualne akcje czy to wejściem pod kosz, czy rzutem z dystansu. Maciejewski nie może się jej nachwalić, a ta odwdzięcza mu się znakomitą dyspozycją na parkiecie. Czy i tym razem Australijka przesądzi o losach spotkania i poprowadzi swój zespół do kolejnej wygranej?

Wisła Can Pack Kraków - Odra Brzeg (sobota, początek spotkania godzina 18:30)

Wisła Can Pack Kraków to największe negatywne rozczarowanie FGE. Krakowianki przegrały już pięć spotkań, w tym jedno właśnie w pierwszej rundzie w Brzegu, co było największą sensacją. Tym razem taka niespodzianka nie wchodzi raczej w grę. Biała Gwiazda w środku tygodnia odniosła ósme kolejne zwycięstwo w Eurolidze i wszyscy mają nadzieję, że przed przerwą świąteczną podopieczne Jose Ignacio Hernandeza już nie będą schodzić z parkietu jako pokonane. W środę znakomicie zagrała przede wszystkim Janell Burse, którą zatrzymać będzie starała się Brittany Denson. W brzeskiej Odrze bardzo dużo zależeć będzie od skuteczności Jazminy Sepulvedy oraz przebojowości Xeni Stewart i Natalii Małaszewskiej. Czy trener Jarosław Zyskowski po raz drugi znajdzie receptę na pokonanie Wisły Can Pack? Marta Fernandez, Iziane Castro Marques czy Ewelina Kobryn to zawodniczki z najwyższej koszykarskiej półki, ale jak pokazuje sezon, nie są nie do pokonania, a warto dodać, że w ligowej tabeli oba zespoły mają taką samą ilość punktów.

Lotos Gdynia - CCC Polkowice (niedziela, początek spotkania godzina 18:00)

Niewątpliwie największym hitem przedostatniej tegorocznej kolejki spotkań będzie konfrontacja w Gdyni, w której to Lotos gościć będzie polkowickie CCC. Oba zespoły w dotychczasowych meczach przegrywały dwukrotnie. W pierwszym meczu triumfowały polkowiczanki, a jak będzie w Gdyni? Krzysztof Koziorowicz i jego podopieczne z pewnością marzą o takim samym starcie drugiej rundy, jak rozpoczęły pierwszą, czyli od wygranych nad Wisłą Can Pack oraz właśnie Lotosem. Z krakowiankami już się uporały, teraz kolej na Mistrzynie Polski. Gdynianki po czwartkowej porażce w Eurolidze z pewnością ani myślą o kolejnej przegranej, tym bardziej, że znacznie obniżyło by to szanse dogonienia w ligowej tabeli niepokonanej drużyny KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Lotos z pewnością nie lubi przegrywać, a już szczególnie przed własną publicznością. Ivana Matovic i koleżanki z pewnością mają zakodowany w swoich głowach jeden cel - wygrana.

INEA AZS Poznań - UTEX ROW Rybnik (spotkanie odwołane, nowego terminu jeszcze nie ustalono)

Pauzuje: MUKS Poznań

Źródło artykułu:
Komentarze (0)