Robinson odejdzie z Knicks?
Nate Robinson nie wystąpił w ostatnich ośmiu meczach swojego zespołu. Według New York Knicks, agent dwukrotnego zwycięzcy konkursu wsadów poprosił o transfer swojego klienta. Jak dalej potoczą się losy jednego z najmniejszych graczy w NBA?
Aaron Goodwin miał wysunąć taką prośbę w sobotę. Według dobrze poinformowanych źródeł agent KryptoNate'a ma spotkać się wkrótce z prezydentem klubu, Donnniem Walshem. Co wyniknie z tego spotkania?
Od ośmiu meczów Robinson nie wychodzi na parkiet i przygląda się grze swoich kolegów z ławki rezerwowych. Jaki jest tego powód? Trener Mike D'Antoni twierdzi, że nie ma to żadnego związku z niechęcią do zawodnika, a sprawa ma jedynie podłoże czysto sportowe. Według szkoleniowca Knicks mierzący 175 cm obwodowy nie jest w chwili obecnej przydatny drużynie.
Robinson to dwukrotny zwycięzca konkursu wsadów, a od pięciu sezonów także jeden z najważniejszych graczy w rotacji nowojorskiego zespołu. W poprzednich rozgrywkach zdobywał średnio 17,2 punktu, 4,1 asysty i 3,9 zbiórki, mimo że od początku wystąpił tylko w 11 meczach. W bieżącym sezonie jest już znacznie gorzej, a średnie Robinsona kształtują się na poziomie 10,9 punktu.
Ostatnio mówiło się, że Knicks zainteresowani są sprowadzeniem D.J. Augustina z Charlotte Bobcats. Czyżby drugoroczniak miałby zastąpić właśnie Robinsona? Sprawa powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku dni.
