Finał LEGA Basket: Montepaschi Siena mistrzem Włoch!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Montepaschi Siena pokonało Armani Jeans Mediolan w czwartym meczu finału włoskiej LEGA Basket 93:69, wygrywając całą finałową rywalizację 4-0 i zdobywając czwarty z rzędu tytuł mistrza Włoch.

Montepaschi Siena przed tym meczem stało przed ogromną szansą na zakończenie sezonu w identyczny sposób, jak w poprzednim sezonie - bez straty meczu w play-off. W trzech spotkaniach mistrzowie Włoch byli zdecydowanie lepsi od mediolańczyków i ich ostateczna egzekucja miała zostać wykonana właśnie w sobotni wieczór.

Rozpoczęło się zgodnie z planem dla ekipy trenera Simone Pianigianiego. Podobnie jak w meczu otwierającym tę serię klasą sam dla siebie był Terrell McIntyre. Amerykanin już w pierwszych ośmiu minutach meczu zdobył aż 14 punktów dla swojej drużyny, na co złożyły się aż cztery celne rzuty z dystansu na pięć oddanych. McIntyre’a wspierał Romain Sato, który dołożył siedem punków i Montepaschi prowadziło 26:19 po pierwszej kwarcie.

Armani Jeans nie poddawało się i próbowało gonić rywala. Szczególnie skutecznie czynił to Jonas Maciulis, który w pierwszej kwarcie zdobył siedem punktów, a w drugich dziesięciu minutach dołożył cztery. Cały zespół wicemistrzów kraju z Półwyspu Apenińskiego zmniejszył straty Montepaschi do zaledwie trzech punktów i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 47:44 dla gości.

Podobnie, jak w kilku innych meczach drużyny trenera Pianigianiego rozkręca się wraz z przebiegiem meczu. Na trzecią kwartę przyjezdni wyszli maksymalnie zmobilizowani i było to widać na parkiecie. Pojawił się na nim ponownie McIntyre i ponownie mediolańczycy nie potrafili znaleźć na niego recepty. Filigranowy rozgrywający Montepaschi dołożył kolejne 12 punktów do swojego dorobku, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 71:57.

Zaliczka z trzeciej kwarty pozwoliła spokojnie kontynuować świetną grę Montepaschi także w ostatniej części meczu, a gospodarzy podłamała już całkowicie. To sprawiło, że decydujące minuty także należały do gości, którzy chcieli w jak najlepszy sposób przypieczętować swoje kolejne Scudetto.

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Terrell McIntyre. Amerykanin rzucił łącznie 28 punktów, na co złożyło się sześć celnych rzutów za trzy na dziesięć oddanych, trzy na siedem za dwa i cztery na cztery za trzy. Po stronie Armani Jeans tradycyjnie najlepszym strzelcem był Jonas Maciulis. Litewski koszykarz miał na swoim koncie 13 punktów.

Pianigiani i spółka wygrali czwarty mecz finału 93:69, okazując się bezkonkurencyjną drużyną na włoskich parkietach. W play-off żaden zespół nie zdołał pokonać ekipy Zielonych i po raz drugi z rzędu wygrali oni finał, a także całe play-off bez straty nawet jednego meczu. Łącznie jest to już czwarty kolejny tytuł Montepaschi w czterech ostatnich latach.

Armani Jeans Mediolan - Montepaschi Siena

69:93

(19:26, 25:21, 13:24, 12:22)

Armani Jeans: Maciulis 13, Mancinelli 12, Rocca 12, Monroe 10, Hall 8, Bulleri 5, Mordente 5, Arnold 2, Finley 2.

Montepaschi: McIntyre 28, Sato 16, Lavrinovic 15, Stonerook 11, Domercant 9, Hawkins 8, Eze 4, Zisis 2.

Stan rywalizacji: 4-0 dla Montepaschi

Źródło artykułu: