MŚ: Robertas Javtokas: Mocno wierzymy w siebie

Litwini nie przestają zadziwiać podczas mistrzostw świata w Turcji. W grupie w niesamowitych okolicznościach pokonali m.in. Hiszpanów. W ćwierćfinale odprawili natomiast w wielkim stylu Argentynę. W starciu z Albicelestes ani przez chwilę triumf Litwinów nie był zagrożony, gdyż zagrali na wręcz kosmicznym poziomie.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Jednym z bohaterów meczu okazał się Robertas Javtokas, kapitan Litwinów. - Javtokas miał olbrzymi wpływ na to, że udało nam się zatrzymać akcję pick-and-roll pomiędzy Prigionim i Scolą - chwalił po meczu swojego środkowego Kestutis Kemzura, szkoleniowiec Litwy.

- Nie mam słów, nie wiem co powiedzieć... To nasz olbrzymi sukces i jesteśmy niezwykle podekscytowani - mówi po wygranej Javtokas, który co prawda nie wywalczył żadnego punktu, a z pozytywnych rzeczy zdołał zapisać w swoich statystykach jedynie zbiórkę, przechwyt i blok, ale wykonał kawał ciężkiej czarnej roboty.

Co było kluczem do sukcesu w starciu z Argentyną? - My mocno w siebie wierzyliśmy, w przeciwieństwie chyba do innych. Wszyscy bowiem uważali, że Argentyna jest faworytem, że jest bardziej doświadczonym zespołem - komentuje Javtokas. - My wierzymy w siebie, wierzą też w nas nasi fani, którzy w liczbie kilku tysięcy przybyli tutaj do Turcji za nami. Na Litwie koszykówka jest sportem numer jeden, dlatego musimy grać dobrze.

Koszykarze z Litwy wygrywając z Albicelestes zachowali status niepokonanych. Na tureckich parkietach rozegrali 7 spotkań i wszystkie rozstrzygnęli na swoją korzyść. - Od początku turnieju wszyscy czują się bardzo dobrze i to widać na parkiecie, gramy naprawdę dobrze, w porównaniu na przykład z ubiegłym rokiem i mistrzostwami Europy - komentuje litewski gigant.

W półfinale Litwini spotkają się z inną niepokonaną dotychczas drużyną. Na przeciwko podopiecznych Kemzury stanie wielka reprezentacja USA, która w ćwierćfinale pokonała Rosję. To starcie zapowiada się niezwykle interesująco. - Grać przeciwko USA to zawsze wielkie wyzwanie. Mam nadzieję, że będziemy w stanie przeciwstawić się im i wygrać mecz - kończy Javtokas.

Spotkanie półfinałowe pomiędzy Litwą i USA rozegrane zostanie w sobotę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×