MŚ koszykarek: Czas na wielki finał! Rozpędzone Amerykanki spełnią marzenia?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dziesiąty dzień zmagań i 62 mecz turnieju. Ostatni i zarazem najważniejszy mecz całych mistrzostw świata. Naprzeciwko siebie dwie znakomite drużyny. Wielkie Amerykanki, faworyt do złota i gospodynie, Czeszki, największa sensacja. Dla kogo zatem złote medale? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na reprezentację USA.

W tym artykule dowiesz się o:

Amerykanki jak do tej pory rozegrały 8 spotkań i wszystkie rozstrzygnęły na swoją korzyść. W czterech z tych spotkań przekroczyły granicę 100 punktów. W Karlovych Varach, gdzie walka toczy się już o wszystko, podopieczne Geno Auriemmy prezentują wręcz kosmiczny poziom pokonując w ćwierćfinale Koreę 106:44, a w półfinale Hiszpanki 106:70. Trener USA przestrzega jednak przed finałowym meczem z Czeszkami.

- To będzie najtrudniejsze wyzwanie dla naszego teamu - mówi Auriemma. - Zagramy z Czeszkami, które są gospodyniami turnieju. One mają doping w postaci kilku tysięcy fanów na trybunach.

Gospodynie turnieju są ogromną niespodzianką turnieju. Znakomicie grające podopieczne Lubora Blazka zdołały pokonać już Australijki, a w półfinałowym boju po dogrywce okazały się lepsze od Białorusinek. Teraz czas na walkę o złoto. - Cieszymy się z awansu do samego finału i będziemy się starały pokazać z jak najlepszej strony. To bardzo trudne grać przeciwko USA, ale nie możemy zawieść naszych fanów. Zagramy dla nich i zamierzamy cieszyć się tego sukcesu - ocenia Jana Vesela, skrzydłowa czeskiej reprezentacji.

Ambicje i chęci u naszych południowych sąsiadek są ogromne, ale chyba jeszcze większe jest zmęczenie. Na domiar złego w półfinale musiały rozegrać jeszcze dogrywkę, co może nie pozostać bez znaczenia. W teamie zza oceanu nie ma takich problemów. Trener Auriemma ma dwunastkę solidnych koszykarek, którymi stale rotuje na parkiecie.

- Mamy w drużynie połączenie młodych i starszych koszykarek. Weteranki wchodzą na boisko z ławki i myślę, że to nam bardzo pomaga - komentuje Swin Cash. - Częsta rotacja pomaga nam w utrzymaniu wysokiego tempa gry na parkiecie, a każda zawodniczka daje drużynie nową energię.

Kto zatem wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji? - Powiedziałem Blazkowi, że wygra w piątek i w sobotę, ale na tym musi skończyć - żartował Auriemma. W niedzielę na hali żartów już nie będzie, a jego podopieczne z pewnością będą chciały zmiażdżyć swojego kolejnego rywala na drodze do ósmego w historii tytułu mistrzowskiego. - Jestem niesamowicie podekscytowana tym faktem! - kończy Sue Bird.

Droga reprezentacji USA do finału MŚ

<b>USA</b> - Grecja 99:73
USA - Senegal108:52
USA - Francja81:60
USA - Kanada87:46
USA - Białoruś107:61
USA - Australia83:75
USA - Korea106:44
USA - Hiszpania106:70

Droga reprezentacji Czech do finału MŚ

<b>Czechy</b> - Argentyna 67:53
Czechy - Rosja52:55
Czechy - Japonia66:60
Czechy - Korea96:65
Czechy - Hiszpania57:77
Czechy - Brazylia84:70
Czechy - Australia79:68
Czechy - Białoruś81:77
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)