Duże zadowolenie i nadzieje związane z Brittany Denson
Od początku sezonu podstawowymi środkowymi PTS Lidera Pruszków były Aleksandra Chomać i Martyna Koc. Włodarze podwarszawskiego klubu przyszli jednak temu duetowi z pomocą, a do klubu sprowadzono Amerykankę Brittany Denson. Z nowym nabytkiem w ekipie dowodzonej przez Arkadiusza Konieckiego wiązane są olbrzymie nadzieje, które porównywalne jest z poziomem zadowolenia z samego sprowadzenia jej do klubu.
Krzysztof Kaczmarczyk
- Denson bardzo dobrze prezentowała się w poprzednim sezonie. Na pewno jest to dla nas wzmocnienie. Jest to gracz, który gra odważnie i agresywnie. Uważam, że będzie to duże wzmocnienie pod koszem dla naszego zespołu - mówiła jeszcze przed meczem w Rybniku Aleksandra Chomać, podstawowa środkowa PTS Lider Pruszków.
Brittany Denson do Pruszkowa sprowadzono w jasnym celu, którym jest pomoc w rywalizacji podkoszowej dla Chomać i Martyny Koc. Po dwóch treningach z drużyną amerykańska środkowa zadebiutowała w swojej nowej drużynie podczas meczu przeciwko UTEX ROW. W Rybniku zawodniczka zza oceanu już dała namiastkę tego, jak wielkim wzmocnieniem będzie dla swojego nowego pracodawcy. W ciągu 24 minut spędzonych na parkiecie, zaliczyła 8 punktów, 6 zbiórek, 5 przechwytów i 4 bloki.