Czwartek w NBA: Dlaczego Bosh zostawił Raptors.Timberwolves chcą śledztwa

Okazuje się, że skrzydłowy przy zmianie barw klubowych kierował się nie tylko chęcią odnoszenia zwycięstw. George Karl powiedział, że chce przedłużyć umowę i George Karl dostanie nowy kontrakt. Trwa seria Toronto Raptors.

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Przysłowiowe parcie na szkło ma Chris Bosh. Skrzydłowy ujawnił, że chęć bycia częstszym gościem w mediach była jedną z przyczyn, dla których zdecydował się przenieść z Toronto Raptors do Miami Heat. - Można zdobywać po 20 punktów i 10 zbiórek i amerykańskiej telewizji nic o tym nie powiedzą i nikt tego nie docenia. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy mecz pojawia się w największych stacjach - wyjaśnił Bosh.

1/3 Wielkiej Trójki z Miami nie po raz pierwszy w negatywny sposób mówił o grze w Kanadzie. - Nie chciałem tam grać. Wiedziałem, że gra tam Vince Carter, ale nigdy go nie widziałem w telewizji - powiedział w lipcu Bosh.

-

Trener Denver Nuggets w najbliższej przyszłości otrzyma propozycję przedłużenia kończącego się po tym sezonie kontraktu. Na razie nic nie wiadomo o warunkach porozumienia. Sam zainteresowany wyjawił, że w NBA chciałby pracować jeszcze przez pięć lub sześć lat. - Jest to dla mnie wielka nagroda, zwłaszcza po tym przez co przeszedłem - powiedział George Karl. Coach Bryłek miał na myśli walkę z rakiem.

-

Pięćdziesiąt procent szans przedłużenie kontraktu przed końcem miesiąca ma Mike Conley. Tak przynajmniej sądzi ojciec i zarazem agent koszykarza Memphis Grizzlies. - Drużyna musi zdecydować, czy chce mieć akurat takiego rozgrywającego. Jeśli tak, to sprawa zostanie szybko zamknięta. Mike nie chce być jednak tylko dodatkiem i nic nie znaczącym ogniwem - powiedział Mike Conley senior.

-

Przez ponad dwie kwarty meczu z New York Knicks kibice Toronto Raptors drżeli o serię spotkań z przynajmniej jednym celnym rzutem trzypunktowym. Strzelecką niemoc dopiero w trzeciej odsłonie spotkania przełamał David Andersen. Passa kanadyjskiego zespołu trwa od 932 meczów.

Niestety celny rzut z dystansu nie pomógł Raps, którzy 93:98 ulegli gościom z Nowego Jorku.

-

Władze Minnesota Timberwolves domagają się dochodzenia mającego wyjaśnić, czy Portland Trail Blazers nie zataili faktu kontuzji pleców Martella Webstera. To właśnie z klubu w stanie Oregon zawodnik trafił do Leśnych Wilków.

Przed startem obecnego sezonu uraz pleców doznany w fazie play-off poprzednich rozgrywek się odnowił i Webster musiał poddać się operacji. Teraz czeka go około sześciotygodniowa przerwa. Timberwolves w ramach rekompensaty domagają się wyboru w draftcie.

-

Cały czas nie wiadomo, kiedy dokładnie do gry wróci Kenyon Martin. Trener Denver Nuggets mówi, że najpóźniej będzie do styczeń. Inne zdanie ma główny zainteresowany. - George (G.Karl - przyp. aut.) to świetny coach, ale nie lekarz. Jedyną osobą, która może określić datę powrotu jest Dr. Richard Steadman - powiedział Martin dochodzący do zdrowia po operacji lewej rzepki.

Pod koniec listopada koszykarz ma spotkać się z lekarzem i wtedy być może będzie wiadomo, kiedy zobaczymy go na parkietach.

-

Oto dziesięć najlepszych akcji z ostatniej serii spotkań:


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×