Niespodzianka goniła niespodziankę - podsumowanie pierwszego dnia 7. kolejki Euroligi koszykarek

Powiało sensacjami podczas pierwszego dnia 7. kolejki Euroligi koszykarek. Pokonane z placu boju schodziły koszykarki takich zespołów, jak Spartak Moskwa Region Vidnoje, Ros Casares Walencja czy Halcon Avenida Salamanka. Pewnie swój mecz wygrało natomiast Fenerbahce Stambuł, jeden z głównych faworytów do wygrania całych rozgrywek. Polskie drużyny w środę odpoczywały.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

GRUPA A

Koszykarki Good Angels Koszyce pojechały do Mondeville na mecz z USO wiedząc, że spotkanie to nie będzie należało do łatwych. Po pierwszej kwarcie słowacka ekipa przegrywała różnicą 12 punktów i nic nie zapowiadało, że coś może się odmienić. Wtedy jednak do pracy zabrały się Candice Dupree oraz Charde Houston. Amerykański duet podkoszowych z Koszyc załatwił sprawę, odrobił straty i poprowadził zespół do pewnej wygranej. Dzięki tej wygranej na trudnym terenie zespół z Koszyc nadal liczy się w walce o triumf w grupie, w której o swoje rywalizuje też Wisła Can Pack Kraków.

USO Mondeville - Good Angels Koszyce 60:76 (23:11, 12:29, 14:25, 11:12)
(L.Williams 16, A.Bonnan 11, V.Berezhynska 11, A.Brumermane 10 - C.Dupree 23, C.Houston 19 (11 zb), Z.Zirkova 12, L.Kupcikova 11)

Pecs 2010 - Wisła Can Pack Kraków (czwartek, godz. 18:00)

Cras Basket Taranto - TTT Ryga (czwartek, godz. 20:30)

TABELA GRUPY A

Poz Drużyna M P W-P Bilans
1
Cras Basket Taranto
6 11 5-1 407:333
2
Good Angels Koszyce
7 11 4-3 489:445
3
Wisła Can Pack Kraków
6 10 4-2 412:363
4
USO Mondeville
7 10 3-4 424:455
5.
Pecs 2010
6 8 2-4 348:392
6.
TTT Ryga
6 7 1-5 321:413

GRUPA B Niespodzianki nie było w Chorwacji, gdzie Gospic Osiguranje podejmowało wielkiego faworyta Fenerbahce Stambuł. W tureckiej ekipie znakomicie zagrało trio największych gwiazd. Penny Taylor, Diana Taurasi i Ivana Matovic zdecydowanie zrobiły w tym meczu różnicę. Nie tylko pokazały klasę, ale i bawiły się koszykówką prowadząc Fenerbahce do siódmego kolejnego zwycięstwa w tym sezonie Euroligi. Gospic Croatia Osiguranje - Fenerbahce Stambuł 60:92 (21:30, 14:18, 7:28, 18:16) (S.Mandir 18, M.Reid 12, I.Jurcevic 11, J.Ivezic 8 - P.Taylor 19 (11 zb), D.Taurasi 18, I.Matovic 18, B.Verdarli 11) UMMC Jekaterynburg - Lotos Gdynia (czwartek, godz. 19:00) Rivas Ecopolis Madryt - MKB Euroleasing Sopron (czwartek, godz. 20:30)

TABELA GRUPY B

Poz Drużyna M P W-P Bilans
1
Fenerbahce Stambuł
7 14 7-0 640:534
2
UMMC Jekaterynburg
6 11 5-1 467:386
3
MKB Euroleasing Sopron
6 10 4-2 467:432
4
Rivas Ecopolis Madryt
6 8 2-4 427:468
5.
Lotos Gdynia
6 7 1-5 444:515
6.
Gospic Croatia Osiguranje
7 7 0-7 519:629

GRUPA C ZVVZ USK Praga rozpoczął Euroligę słabo, ale w ostatnim czasie prezentuje się znakomicie. Podopieczne Lubora Blazka rozegrały bardzo dobre spotkanie w rywalizacji z Tarbes Gespe Bigorre. Zespół ze stolicy Czech do sukcesu poprowadziła Lindsay Whalen. Amerykańska rozgrywająca obok 17 wywalczonych punktów, w statystykach zapisała po 7 zbiórek i asyst, czym zasłużyła na miano najlepszej koszykarki meczu. Tradycyjnie z bardzo dobrej strony pokazała się też Delisha Milton-Jones, a to dało cenny sukces. To było jedyne "planowe" zwycięstwo w tej grupie w 7. kolejce. W pozostałych faworyci przegrywali po dogrywkach. Do megasensacji doszło w Kownie, gdzie VICI Aistes wygrało swój drugi mecz w Eurolidze i drugi przeciwko wielkiemu faworytowi swojej grupy C. Pierwszą wygraną litewski zespół odniósł na inaugurację ze Spartakiem Moskwa Region Vidnoje. Tym razem na kowieńskiej ziemi nie podołały zawodniczki Halcon Avenida Salamanka. Hiszpański zespół przespał pierwszą połowę meczu. Heroiczny bój o wygraną doprowadził do remisu i dogrywki. W niej gospodynie nie wypuściły jednak okazji z rąk i doprowadziły do wielkiej niespodzianki. Do drugiej niespodzianki doszło natomiast w Stambule. Wszyscy fachowcy doskonale zdawali sobie sprawę, że Galatasaray to zupełnie odmienny zespół, jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, jak i pojedynki we własnej hali. Przekonały się o tym koszykarki Spartaka Moskwa Region Vidnoje, które przegrały na tureckiej ziemi po dogrywce. Aktualnym mistrzyniom Rosji nie pomogły kolejne dobre występy Lauren Jackson i Epiphanny Prince. Eksplozję formy zanotowała bowiem Doneeke Hodges, a swoim byłym pracodawcą mocno we znaki dała się Sylvia Fowles, która w swoich statystykach zapisała double-double. ZVVZ USK Praga - Tarbes Gespe Bigorre 78:58 (16:15, 27:17, 15:10, 20:16) (K.Elhotova 18, L.Whalen 17, D.Milton-Jones 17, E.Viteckova 12 - I.Maric 18 (10 zb), J.Dubljevic 16, N.El Gargati 7, E.Thorn 5) VICI Aistes Kowno - Halcon Avenida Salamanka 80:77 (20:10, 23:19, 10:22, 17:19, d. 10:7) (V.Kuktiene 17, A.Bimbaite 15, C.Pilypaitis 14, M.Solopova 14 - A.Torrens 21, S.Lyttle 15, B.Snell 10, M.Xargay 9) Galatasaray Stambuł - Spartak Moskwa Region Vidnoje 85:83 (19:17, 20:23, 19:18, 19:19, d. 8:6) (D.Hodges 20, S.Fowles 20 (12 zb), S.Augustus 18, M.Can 8 - L.Jackson 23, E.Prince 17, A.Jekabsone-Zogota 14, N.Quinn 11) TABELA GRUPY C

Poz Drużyna M P W-P Bilans
1
Halcon Avenida Salamanka
7 12 5-2 534:468
2
Spartak Moskwa Region Vidnoje
7 11 4-3 544:446
3
ZVVZ USK Praga
7 10 4-3 525:498
4
Galatasaray Medical Park Stambuł
7 10 3-4 463:513
5.
Tarbes Gespe Bigorre
7 10 3-4 465:519
6.
VICI Aistes Kowno
7 9 2-5 457:544

GRUPA D Sensacja? To chyba mało powiedziane! Ros Casares Walencja poniosło drugą porażkę z rzędu. Tym razem aktualne wicemistrzynie Euroligi nie sprostały w Bourges ekipie CJM Basket. To ogromne zaskoczenie, gdyż mistrzynie Hiszpanii po ubiegłotygodniowej wpadce z Nadieżdą Orenburg pokonało w weekend Rivas Ecopolis Madryt, a w Bourges chciało się odbudować w Eurolidze. Rywal okazał się jednak godnym rywalem, który nie oddał łatwo dwóch punktów i skutecznie powalczył o wygraną. Dzięki temu, ekipa trenera Pierre Vincenta nie będzie walczyła o awans do kolejnej fazy rozgrywek, ale o pierwsze miejsce w grupie D. Po niespodziewanej wygranej w Walencji przed tygodniem, za ciosem poszły koszykarki Nadieżdy Orenburg. Prowadzone do boju przez panią "double-double", czyli Tinę Charles koszykarki trzeciej drużyny rosyjskiej ligi z poprzedniego sezonu pewnie pokonały przed własną publicznością Frisco Sika Brno. Charles zdominowała walkę podkoszową, gdzie wszyscy liczyli na ciekawe starcia pomiędzy nią i Cheryl Ford. Kolejne dobre zawody rozegrała również Liudmila Sapova i w tym wypadku należy tylko żałować, że rosyjska skrzydłowa nie występuje już w Ford Germaz Ekstraklasie. Nadieżda Orenburg - Frisco Sika Brno 75:59 (16:12, 22:13, 22:16, 15:18) (T.Charles 17 (14 zb), L.Sapova 15, B.Hammon 15, E.Berseneva 14 - F.Eldebrink 19, L.Halvarsson 11, C.Ford 10 (10 zb), J.Skerovic 6) CJM Bourges Basket - Ros Casares Walencja 58:55 (9:19, 14:7, 18:13, 17:16) (E.Miyem 14, J.Digbeu 10, I.Burgrova 8, M.Miljkovic 7 - E.Lawson-Wade 15, R.Brunson 15, K.Douglas 11, J.Vesela 4) Beretta Familia Schio - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski (czwartek, godz. 20:30) TABELA GRUPY D

Poz Drużyna M P W-P Bilans
1
Ros Casares Walencja
7 12 5-2 505:454
2
CJM Bourges Basket
7 12 5-2 465:455
3
Beretta Familia Schio
6 10 4-2 429:381
4
Nadieżda Orenburg
7 10 3-4 492:491
5.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski
6 8 2-4 388:411
6.
Frisco Sika Brno
7 8 1-6 429:516

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×