Women EuroBasket 2011, grupa C: Hiszpanki rozstrzygnęły sprawę w czwartej kwarcie
Women EuroBasket 2011, grupa C: Hiszpanki rozstrzygnęły sprawę w czwartej kwarcie
Niestety nie udało się sprawić polskim koszykarkom niespodzianki w katowickim Spodku. Przez 30 minut biało-czerwone toczyły wyrównany bój, ale niestety w czwartej kwarcie mecz toczył się pod dyktando rywalek. W innym dzisiejszym meczu grupy C Czarnogóra, grająca w rezerwowym składzie, okazała się lepsza od Niemek.
Czarnogóra awans do drugiej fazy Women EuroBasket 2011 zapewniła sobie już po dwóch meczach, dlatego w ostatnim grupowym meczu trener Miodrag Baletic mógł dać pograć swoim zmienniczkom. Liderki, takie jak Anna DeForge, Iva Perovanovic czy Jelena Dubljevic spotkanie obserwowały z ławki rezerwowych. Pomimo tego, ich koleżanki doskonale poradziły sobie w starciu z Niemkami wygrywając różnicą dwunastu punktów.
Zmienniczki w pełni wykorzystały swoje minuty na parkiecie. Od początku doskonale grała Milka Bjelica. Jej dynamika i dobry rzut z półdystansu były w poniedziałek nie do opanowania dla niemieckiej defensywy. Już po pierwszej kwarcie Czarnogórki prowadziły różnicą 10 punktów i w kolejnych częściach spotkania spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie.
W samej końcówce meczu na parkiecie musiała pojawić się Jelena Skerovic, która w ciągu siedmiu minut spędzonych na parkiecie przejęła pełną kontrolę nad grą swojego zespołu. Skera również nie była przewidziana do gry w tym meczu, ale pięć przewinień Snazeny Aleksic wymusiło sytuację, w której ta musiała zagrać, dokładając ostatecznie i swoją cegiełkę do wygranej
- Taki był plan, żeby w tym meczu zagrały zawodniczki, które dotychczas nie miały zbyt dużej możliwości gry - podsumowała krótko mecz Skerovic. - Cieszymy się, że udało nam się wygrać wszystkie mecze w fazie grupowej. Naszym celem był awans do drugiej rundy i to udało nam się zrealizować.
Do trzeciej wygranej w katowickim Spodku swoją reprezentację poprowadziła Bjelica. Silna skrzydłowa teamu z Bałkanów zapisała na swoim koncie 23 punkty i 10 zbiórek podczas 29 minut, jakie spędziła na parkiecie.
Niemcy: Svenja Greunke 20, Anne Breitreiner 16, Sarah Austmann 7, Katharina Kuhn 6, Dorote Richter 5, Tina Menz 5, Lea Mersch 4, Petra Glaser 1, Birte Thimm 0, Lisa Koop 0, Stephanie Wagner 0.
Czarnogóra: Milka Bjelica 23, Milica Jovanovic 14, Ana Turcinovic 12, Natasa Popovic 9, Snazena Aleksic 8, Jelena Skerovic 5, Sanja Knezevic 3, Maja Milutinovic 2.
POLSKA - HISZPANIA
- Sancho Lyttle robi różnicę. Wiedziałem, że w końcu obudzi się na tym turnieju i bałem się, że nastąpi to właśnie w meczu z Polską. Ta zawodniczka wygrała Hiszpanii mecz - powiedział po porażce w Hiszpankami Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec reprezentacji Polski. Biało-czerwone walczyły jak lwy, ale niestety w decydującej części meczu rywalki nie pozostawiły złudzeń naszym koszykarkom.
Polki nie przestraszyły się faworyzowanych Hiszpanek, a od samego początku spotkania na parkiecie trwała niesamowita rywalizacja dwóch podkoszowych liderek swoich drużyn, czyli Eweliny Kobryn oraz wspomnianej już Lyttle. Po pierwszej kwarcie Polki mogły nawet prowadzić, ale niesamowity rzut Lai Palau z połowy boiska doprowadził do remisu. W drugiej części biało-czerwone zanotowały lekki przestój, dzięki czemu rywalki na przerwę do szatni schodziły z sześciopunktową zaliczką.
Z szatni polskie koszykarki wyszły niesamowicie skoncentrowane i zmobilizowane, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Szybko dwukrotnie zza łuku trafiła Agnieszka Szott i prowadzenie przeszło na ich stronę. Gdy swoje kolejne punkty w meczu zdobyła natomiast Kobryn, przewaga biało-czerwonych wzrosła do pięciu punktów. W tym momencie było nawet kilka szans na podwyższenie prowadzenia, ale parę błędnych decyzji doprowadziło ostatecznie do remisu po trzech kwartach.
W ostatnich dziesięciu minutach niestety emocji już nie było, bowiem agresywna defensywa oraz skuteczna gra w ataku Hiszpanek nie pozostawiła Polkom złudzeń. Na domiar złego, jak gdyby na dobicie, ponownie równo z syreną z połowy boiska trafiła Palau i przewaga naszych rywalek osiągnęła na sam koniec pułap aż 15 punktów.
- Zostawiłyśmy na parkiecie kawał ser ducha i myślę, że było to widać. Szkoda, że nie udało się sprawić niespodzianki, ale na pewno nie powiedziałyśmy ostatniego słowa na tym turnieju - podsumowała mecz Agnieszka Szott. Najlepszą koszykarką w naszej kadrze była bez wątpienia Kobryn, która wywalczyła 20 oczek i 13 zbiórek. Niestety ostatnie pięć minut meczu spędziła na ławce rezerwowych z powodu przekroczenia limitu przewinień.
- Polki rozegrały wielkie trzy kwarty. Potem na szczęście udało nam się złamać ten mecz i odskoczyć. To niezwykle ważna wygrana, która pomoże nam wywalczyć miejsce w ćwierćfinałach - powiedział po meczu Jose Ignacio Hernandez, szkoleniowiec Hiszpanek.
63:78
(20:20, 11:17, 19:13, 13:28)
-
![]()
nba90
Zgłoś komentarz
Trzeba kombinować teraz z tym co się ma. Może Maciejewski powinien zagrać na dwie środkowe i zamiast Żurowskiej dać grać Chomać razem z Kobryn pod koszem. Chomać ma jednak lepsze Czytaj całość
warunki fizyczne i mogłaby dawać lepsze zasłony Ewelinie.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
pablito
Zgłoś komentarz
Mam nadzieje że nowy trener PRZEGONI gorzowianki z kadry . Reszta może być.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
pablito
Zgłoś komentarz
Myśle że REPRA obyła by się bez tego Gorzowa... Te gwiazdy nic nie graja.. Żurowska SAMOLUBNA , Kaczmarczyk DREWNO .. Dźwigalska - pupilka...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
nba1
Zgłoś komentarz
Każdy chciałby się cieszyć zwycięstwami, zwycięzców by pewnie nikt nie rozliczał, ale przegrana powoduje, że wszelkie błędy są bardziej wyraziste i mamy ochotę je wskazywać. Czytaj całość
Szkoda, trochę tego meczu, ale nie zapominajmy że Hiszpania, to nie dziewczynki z piaskownicy, to one były faworytem meczu, a Polki przez większość czasu dawały im tylko radę dotrzymać kroku. Wnerwiały mnie niektóre zagrania naszych, no ale cóż poradzić, taką mamy drużynę. Chciałoby się im krzyknąć, by były odważniejsze w ataku i bardziej pewne siebie, bez względu czy wychodzi, czy nie. Przeraża mnie za to wizja przyszłości reprezentacji w następnych latach, bo przepis o ilości grających Polek wykończy polskie zawodniczki skutecznie i skoro teraz jest problem, to w następnych latach będzie tylko gorzej. Dziękujemy ci PZkosz, za ten stan rzeczy i w ogóle za promocje tego turnieju i wszystkie transmisje w ogólnodostępnym programie!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Eldorado
Zgłoś komentarz
Hiszpanki przez cały mecz broniły bardzo agresywną obroną,praktycznie większość akcji Polki grały pod presją 24 sekund.Co do zawodniczek indywidualnie bardzo dobrze zagrała Kobryn,a Czytaj całość
reszta niestety do 3kw zrywała się falami-to za mało.Myślę,że przegrana z Czarnogórą i Hiszpanię daje wiele do myślenia-realnie patrząc 5msc i przepustka na IO do Londynu trochę się oddala z powodu 0pkt w II fazie.Jednak liczę na walkę w każdym meczu i powodzenia!! Wiem,że dziewczyny stać na więcej.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
lubieFGE
Zgłoś komentarz
Chyba każdy ma inne odczucia co to znaczy zagrać dobry mecz;) teraz już zawodniczek nie zmienimy, ale ja będę się upierał przy tym, że w dzisiejszym meczu bardziej przydatne byłyby Czytaj całość
zawodniczki które wysłano do domu, rozśmieszyło mnie tylko stwierdzenie, że Kaczmarczyk i Skobel dają jakiś tam impuls, mnie dają osobiście impuls do załamania rąk, ale widocznie mam takie czucie koszykówki, ale mnie gra Gorzowianek nie dziwi, bo w sezonie grały tak samo, szczególnie gdy zostały im same Polki na placu boju. Uważam, że nie ma co rozpamiętywać tego meczu, bo przez większą część był dobry. Trzeba myśleć już o następnym i się nie poddawać. Może i Gorzowianki nas zaskoczą wybitną grą i wszyscy będziemy je wychwalać i cieszyć ze zwycięstwa, czego wszystkim nam życzę.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
End
Zgłoś komentarz
padre: chcialbym Ci przypomniec ze KOZIOROWICZ wiekszy CYRK ODPRAWIL !! Bo majac najsilniejszy sklad z BIBA Leciejewska i innymi gwiazdeczkami zajal 11 miejsce.
Wiecej pytan nie mam i Czytaj całość
skonczcie ludzie te Gorzowskie kompleksy pisac bo zal was.
Pozdrawiam prawdziwych kibiców calej polskiej reprezentacji
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ulka
Zgłoś komentarz
Ale 3 swoje miał ,możesz sprawdzić ,zresztą nie będę już więcej dyskutować bo to nie ma sensu ,każdy ma swoje zdanie . Najważniejsze aby dziewczyny zaszły jak najdalej. Pozdro.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
widział
Zgłoś komentarz
Kaczmarczyk nie nadaje się do kadry? Ktoś kto pisze takie rzeczy nie ma w ogóle pojęcia! Zarówno ona jak i Skobel dają impuls temu zespołowi! Obydwie są graczami zadaniowymi.Skobel to Czytaj całość
motoryka i dobre krycie a Ciacho Siła i zasłona! Całkiem odwrotnie niż Żurowska ,która nie ma nic! rzut hakiem pożal się boże! brak zasłony bo nie ma siły! Zero zwodu chodź wierzy w to ,że potrafi:) przeszkadza temu zespołowi! przez nią 4 kwarta to bicie głową mur! Za bardzo gorzowska kadra? A są w polsce lepsze zawodniczki? bądźcie obiektywni! A jak zacznie obowiązywać przepis o jednej polce to w ogóle nie będzie kadry! Ludzie u góry udają ,że coś robią ,że niby są zmiany?! Sami zabiją kadrę!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Puławy
Zgłoś komentarz
Wina trenera
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
padre
Zgłoś komentarz
Ulka: Koziorowicz takich cyrków nie wyprawiał. Pozdrawiam.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ulka
Zgłoś komentarz
A według mnie nie zagrały lepiej i po części obrazują to statystyki, ale skoro uważasz inaczej to proszę bardzo. A po za tym, gdyby trener był z innego klubu też powołał by swoje Czytaj całość
zawodniczki i też by było źle. Ale skoro uważacie, że w grze zespołowej można zwalać całą winę na jednego trenera i 4 zawodniczki z 12 to gratuluję.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
do Ulka:tak uważam że inne zagrały lepiej.Mam żal do trenera że wyrzucił z kadry pewne zawodniczki a zostawił swoje pupilki.A rzucanie po 4.czy 6.pkt to stanowczo za mało na udział w Czytaj całość
ME.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (8)