ROW ma kolejną Amerykankę

Krzysztof Kaczmarczyk 03 Sierpnia 2011, 12:05

Nowa zawodniczka KK ROW Rybnik mierzy 191 centymetrów wzrostu, a ostatni sezon spędziła w lidze słowackiej, gdzie jako koszykarka drużyny BK Inpek UKF Nitra notowała średnio na swoim koncie 10,9 punktu, 12,3 zbiórki, 2,1 bloku i 1,5 przechwytu na mecz, będąc jedną z najbardziej wyróżniających się zawodniczek całej ligi słowackiej. Wcześniej w lidze NCAA broniła barw Uniwersytetu Arizona State, którego jest absolwentką. W ostatnim roku rozgrywek w lidze akademickiej jej średnie wynosiły 8,2 punktu i 6,7 zbiórki.

- Dosty jest bardzo solidną zawodniczką. Gra bardzo dynamicznie, dysponuje dużą siłą fizyczną i gra mądrze - komplementuje swoją nową podopieczną Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec rybnickiego zespołu. - Ukończyła renomowane uczelnie w Stanach Zjednoczonych, co już wystawia jej bardzo dobre CV.

Sybil Dosty to czwarta zawodniczka amerykańska, która zagra w rybnickim zespole. Wspólnie z Rachele Fitz ma stworzyć dobrze współpracujący duet zawodniczek podkoszowych. Jak zapowiadają jednak włodarze klubu, na tych dwóch koszykarkach siła podkoszowa śląskiego zespołu się nie zakończy. Do drużyny mają dołączyć jeszcze dwie inne zawodniczki na pozycje silnej skrzydłowej oraz środkowej. Jakie? Tego opinia publiczna dowie się niebawem.

Wracając do Dosty, to poprzedni sezon spędzony w drużynie z Nitry przyniósł jej wiele pochwał. - Na Słowacji była wyróżniającą się zawodniczką. Zebrała wiele pochwał przede wszystkim za grę w defensywie, zresztą jej statystyki to potwierdzają - dodaje Mikołajec.

Budowa rybnickiego zespołu trwa w najlepsze. W śląskim klubie oprócz czterech zawodniczek amerykańskich, pozostała wychowanka Natalia Przekop, a ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach powróciła inna - Aldona Morawiec. Barwy ROW-u nadal bronić będzie również Katarzyna Suknarowska, która niedawno otrzymała powołanie do kadry Polski na letnią Uniwersjadę.

- Kolejne zawodniczki ogłoszone zostaną niebawem. Rozmowy są finalizowane i brakuje już tylko podpisów samych zawodniczek pod stosownymi dokumentami. Wtedy wszystko zostanie podane do wiadomości - zakończył Mikołajec.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.