Dariusz Maciejewski: Całą winę mogę wziąć na siebie

Polski Związek Koszykówki nie ocenił jeszcze pracy Dariusza Maciejewskiego podczas EuroBasketu 2011. Trener reprezentacji koszykarek zapowiedział, że chce zostać na swoim stanowisku.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Mistrzostwa Europy w wykonaniu naszych koszykarek wypadły słabo, ale o lepszy wynik było naprawdę ciężko z powodu sytuacji kadrowej biało-czerwonych. - Zawiedliśmy oczekiwania i całą winę mogę wziąć na siebie. Jednak jeśli mówimy o klęsce, to jak ocenić start podopiecznych Jose Hernandeza? Hiszpanki od dziesięciu lat nie opuszczały przecież podium, a teraz znalazły się bardzo daleko. Kontuzje nękające naszą kadrę na tym tle to był prawdziwy kataklizm. Miałem zamiar zbudować drużynę na następującej szóstce: Agnieszka Bibrzycka, Ewelina Kobryn, Daria Mieloszyńska, Magdalena Leciejewska, Justyna Żurowska i Amerykanka Toliver. Nie udało się, z tego grona zostały mi tylko dwie koszykarki. W ciągu 34 dni trudno stworzyć od podstaw dobrze funkcjonującą drużynę - powiedział trener Maciejewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Ocena pracy Dariusza Maciejewskiego ma zostać dokonana przez PZKosz po EuroBaskecie mężczyzn.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×