Czas na zwycięstwo - przed meczem PBG Basket - Siarka Jezioro

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po trzech meczach sezonu poznaniacy wciąż pozostają bez zwycięstwa. W środę kolejna szansa, by zmienić ten niekorzystny bilans, szansa tym większa, że Siatka Jezioro Tarnobrzeg nie należy do potentatów ligi.

Tarnobrzeżanie mają jednak jedno zwycięstwo na swoim koncie - w drugiej kolejce pokonali na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 100:88. Świetny mecz rozegrał Josh Miller (31 pkt) - najlepszy strzelec drużyny i drugi w całej lidze. W ogóle o obliczu drużyny Dariusza Szczubiała decydują Amerykanie - oprócz Millera powyżej 10 punktów zdobywają J.T. Tiller, LaMarshall Corbett i Nicchaeus Doaks. Polacy stanowią tylko uzupełnienie składu, a dodatkowo jeden z najlepszych polskich zawodników Siarki - Przemysław Karnowski - nabawił się kontuzji kostki i nie zagra przez kilka tygodni.

Problemów z kontuzjami na razie nie ma w Poznaniu, ale nie oznacza to, że Milija Bogicević może spać spokojnie. Krótka ławka jest największą zmorą PBG Basket - najlepszym tego dowodem jest fakt, że rozgrywający Djordje Micić po 4 kolejkach prowadzi w klasyfikacji zawodników najdłużej przebywających na boisku ze średnią 38,34. Poznaniacy w trzech meczach zagrali siódemką zawodników i za każdym razem odbijało się na ich grze. W weekend w Koszalinie w pierwszej połowie prowadzili nawet 20 punktami, by w drugiej odsłonie stracić prowadzenie.

Wprawdzie Bogicević zapowiadał, że da więcej szans młodzieżowcom, ale jak na razie Witold Filarowski i Fryderyk Szydłowski dostali w sumie 8 minut gry. - Jest trudno z krótką ławką, ale robimy co możemy. Młodzi chłopacy robią postępy i jeszcze w tym sezonie będą pomocni - zapowiada Jacek Sulowski, kapitan PBG,.

- Jestem w bardzo dobrej formie fizycznej - zapewnia Micić, który najbardziej "cierpi" z powody krótkiej ławki. - Oczywiście całkowicie nową sytuacją jest moja pozycja na boisku, co z pewnością wpływa na mój sposób gry. Staram się jednak robić to, czego zespół potrzebuje najbardziej. Na pewno nie będę narzekał, że gram za długo - mówi na łamach oficjalnej strony klubowej.

- W to spotkanie musimy zaangażować całą drużynę. Poczynając od zawodników pierwszej piątki, po zmienników. Musimy sprawić, żeby każdy "wszedł" w mecz. Jeżeli tak się stanie, będziemy trafiać z czystych pozycji, popełnimy mniej strat. Poza tym mocna, twarda obrona całej drużyny - dodaje Serb zapytany o sposoby na pokonanie Siarki Tarnobrzeg.

PBG Basket Poznań - Siarka Jezioro Tarnobrzeg / środa, godz. 18:00

Źródło artykułu:
Komentarze (0)