W środę ważne zwycięstwo, a z Lotosem jednak porażka - wypowiedzi po meczu CCC Polkowice - Lotos Gdynia

W hicie jedenastej kolejki górą Lotos Gdynia. Zawodniczki znad morza rozegrały bardzo dobre spotkanie i od drugiej kwarty to one dyktowały tempo gry. Dzięki tej wygranej zrównały się punktami z Pomarańczowymi i z optymizmem przystąpią do kolejnych meczów w FGE.

Paweł Koźlik
Paweł Koźlik

Javier Fort Puente (trener Lotosu): Dla nas jest to ważne zwycięstwo, ponieważ odczuwaliśmy zmęczenie po bardzo długich podróżach, stąd w dzisiejszym meczu musieliśmy grać wolniejszą i bardziej poukładaną koszykówkę, która przyniosła nam sukces. Chciałbym bardzo podziękować moim dziewczynom za dzisiejsze zwycięstwo. W pierwszej kwarcie próbowaliśmy grać szybki basket, jednak się to się nie sprawdziło, straciliśmy ponad dwadzieścia punktów i musieliśmy zmienić strategię gry na dalszą część spotkania.

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Lotos w dzisiejszym meczu postawił bardzo trudne warunki, a my niekoniecznie próbowaliśmy grać tak jak powinniśmy. Zabrakło nam akcji do środka oraz na zewnątrz i z naszej strony to była gra bardzo przewidywalna. Przede wszystkim szkoda kilku spudłowanych sytuacji spod kosza, bo miało to przełożenie na końcowy wynik w tym spotkaniu. Cóżm w środę ważne zwycięstwo i duża radość, a z Lotosem jednak porażka, ale musimy już myśleć o treningach, bo przed nami trudne spotkanie w Eurolidze z Fenerbahce Stambuł.

Geraldine Robert (Lotos): Przed meczem powiedziałam do swoich koleżanek, że będzie to ciężkie spotkanie, ponieważ polkowiczanki przegrały w Toruniu w poprzedniej ligowej kolejce i będą się chciały zrewanżować. Tym bardziej, że w środę zagrały znakomite spotkanie z Salamanką w Eurolidze. Widać było, że oba zespoły dzisiaj były bardzo zmęczone pucharowymi zmaganiami, lecz to my wygrałyśmy ten mecz i myślę, że to zwycięstwo było w pełni zasłużone.

Megan Frazee (CCC): Widać było, że oba zespoły były dzisiaj bardzo zmęczone po pucharowych bataliach. Jednak zarówno my, jak i Lotos chciałyśmy wygrać ten mecz. Zespół z Gdyni bronił w tym spotkaniu bardzo agresywnie i skutecznie. To z pewnością przełożyło się na naszą słabszą skuteczność.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×