Strzelanina w Gorzowie - podsumowanie 18. Kolejki Ford Germaz Ekstraklasy

Miniona kolejka Ford Germaz Ekstraklasy obyła się bez niespodzianek. Komplet zwycięstw odniosły drużyny z czuba tabeli. Świadkami doskonałego widowiska byli fani w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie Akademiczki rywalizowały z KK ROW Rybnik. Wielkie emocje i zwroty sytuacji towarzyszyły natomiast pojedynkowi w Łodzi, gdzie Widzew różnicą punktu pokonał leszczyńską Tęczę.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Niesamowity strzelecki koncert zafundowały koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski oraz KK ROW Rybnik. Skuteczność rzutów z gry na poziomie 63 procent zagwarantowała wygraną Akademiczkom. Rybniczanki jednak nie odstawały, rzucając na wyjeździe aż 79 punktów, w czym największa zasługa Rachele Fitz. Trzeba powiedzieć, że rzadko kiedy w Ford Germaz Ekstraklasie drużyna, która może pochwalić się taką zdobyczą punktową w meczu wyjazdowym, nie może pochwalić się wygraną.

Lyndra Weaver wykorzystała 12 z 13 rzutów z gry, a Agnieszka Skobel dodała m.in. pięć trójek, na pięć oddanych rzutów. To właśnie te zawodniczki w głównej mierze zapracowały na niezwykle ważny triumf swojego zespołu. - Oba zespoły stworzyły fantastyczne widowisko. Wygrana jest natomiast niezwykle ważna, bowiem przybliża nas do utrzymania miejsca w ósemce - podsumował mecz Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec gorzowianek. - Przy takiej dyspozycji chyba żadna obrona nie byłaby w stanie zatrzymać Skobel - dodała kapitan drużyny, Agnieszka Kaczmarczyk.

- Mecz był naprawdę bardzo emocjonujący. Niestety kilka błędów w końcówce przekreśliło nasze szanse na wygraną - mówiła po spotkaniu liderka ROW-u Fitz, autorka 32 oczek. Amerykańska skrzydłowa grała koncertowo, ale po meczu wesołej miny, tak jak i jej koleżanki, mieć nie mogła...

Po trzech kwartach meczu w Łodzi zawodniczki leszczyńskiej Tęczy były zdecydowanie bliżej wygranej w porównaniu z gospodyniami. Niestety dla nich w ostatnich dziesięciu minutach zatrzymały się w ofensywie, co bezwzględnie wykorzystały podopieczne Elżbiety Trześniewskiej. Przez 8 minut leszczynianki wywalczyły zaledwie punkt, co miało duże znaczenie dla ostatecznej porażki różnicą... oczka.

Solidarnie z wygranych cieszyć mogły się drużyny Wisły Can Pack Kraków, CCC Polkowice oraz Lotosu Gdynia. Mistrzynie Polski we własnej hali nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem poznańskiego MUKS-u. Trener Jose Ignacio Hernandez dał pograć swoim zmienniczkom, wśród których na największe wyróżnienie zasłużyła Agnieszka Śnieżek. - Aga dostała szansę na pokazanie swoich umiejętności i w mojej opinii w pełni ją wykorzystała - nie szczędziła komplementów swojej koleżance Nicole Powell.

Równie spokojnie mecz wygrały wicemistrzynie Polski z Polkowic, które nie pozostawiły złudzeń rywalkom z Odry Brzeg wygrywając różnicą aż 40 punktów. - Dałyśmy z siebie wszystko, ale rywalki są od nas o niebo lepszą drużyną. Zagrały super zawody i zmiażdżyły nas głównie swoją siłą fizyczną pod koszem - oceniła przyczyny porażki Natalia Małaszewska, była zawodniczka CCC, a obecnie Odry.

Niespodzianki w Gdyni sprawić nie udało się bydgoskiemu Artego. Podopieczne Adama Ziemińskiego po wygranej nad CCC jechały pełne nadziei na dobry mecz z kolejnym silnym rywalem, ale Lotos tego dnia był zdecydowanie poza zasięgiem bydgoszczanek.

Po wielkich przygodach swój mecz w Poznaniu wygrał Matizol Lider Pruszków. Ekipa spod Warszawy w drodze na spotkanie z INEĄ AZS-em miała problemy z autokarem i na mecz weszły niemal prosto z ulicy. Na szczęście udany debiut w FGE zaliczyła Angelina Williams. Autorka 19 punktów miała olbrzymi wpływ na ważną wygraną swojego nowego pracodawcy.

W ostatnim meczu kolejki toruńskie Katarzynki pokazały swoją siłę i głębię składu w starciu z ŁKS Siemens AGD Łódź. Bardzo dobre występy zaliczyły Marta Urbaniak oraz przede wszystkim Róża Ratajczak, które na co dzień nie mają zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności. Tego wieczoru Elmedin Omanić dał im szansę, a one skrzętnie ją wykorzystały.

Wyniki 18. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy:

Lotos Gdynia - Artego Bydgoszcz 98:61 (27:21, 30:19, 22:12, 19:9)
(Jolene Anderson 21, Aneika Henry 16, Adrijana Knezevic 15 - Joanna Górzyńska-Szymczak 15, Elżbieta Mowlik 13, Renee Taylor 11)

CCC Polkowice - Odra Brzeg 87:47 (18:11, 31:12, 18:14, 20:10)
(Jantel Levander 16 (10 zb), Evanthia Maltsi 16, Valerija Musina 15 - Natalia Małaszewska 11, Ebony Ellis 8, Marta Żyłczyńska 7)

Wisła Can Pack Kraków - MUKS Poznań 95:60 (23:21, 25:8, 22:12, 25:19)
(Ana Dabovic 16 (11 zb), Ewelina Kobryn 16, Magdalena Leciejewska 16 - Żaneta Durak 14, Agnieszka Makowska 13, Iwona Szarzyńska 8)

INEA AZS Poznań - Matizol Lider Pruszków 61:72 (19:18, 16:25, 15:15, 11:14)
(Aneta Kotnis 21, Joanna Kędzia 12 (10 zb), Magdalena Gawrońska 12 - Angelina Williams 19, Natalija Trofimowa 9 (10 zb), Laurie Koehn 9)

Energa Toruń - ŁKS Siemens AGD Łódź 92:70 (30:20, 21:18, 28:9, 13:23)
(Julie Page 24, Jazmine Sepulveda 16, Jelena Maksimovic 14 - Jetta McIntyre 18, Roksana Schmidt 13, Justyna Jeziorna 12)

Widzew Łódź - MKS Tęcza Leszno 58:57 (11:22, 12:14, 19:14, 16:7)
(Aleksandra Pawlak 20, Anna Tondel 13, Paulina Misiek 12 - Markee Freeman 21, Ewelina Gala 12, Anna Kuncewicz 10)

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - KK ROW Rybnik 85:79 (23:26, 26:21, 14:16, 22:16)
(Agnieszka Skobel 31, Lyndra Weaver 26, Allison Smalley 21 - Rachele Fitz 32, Rebecca Harris 18, Sybil Dosty 6)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×