To było bardzo ważne spotkanie - komentarze po meczu Wisła Kraków - CCC Polkowice

W sobotnie popołudnie mistrzynie Polski minimalnie pokonały na swoim parkiecie CCC Polkowice 70:68. Po zakończeniu spotkania trenerzy oraz zawodniczki obu drużyn byli zgodni co do tego, że był to przede wszystkim mecz walki.

Adam Popek
Adam Popek

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Gratuluję Wiśle zwycięstwa. Dla nas sam początek był bardzo słaby i obawiałem się, że dalsza część rywalizacji nie ułoży się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Na szczęście jednak jako drużyna pokazaliśmy charakter, zawodniczki walczyły dosłownie o każdą piłkę, przez co gospodynie nie miały tak łatwo. My byliśmy w dość niekomfortowym położeniu jeśli chodzi o pozycję rozgrywającej, ale Agata Gajda udanie zastąpiła nieobecną Sharnee Zoll. Dobrze poradziła sobie też Agnieszka Bibrzycka, która z konieczności musiała wystąpić na nietypowej dla siebie pozycji. Niestety mimo starań ostatecznie okazaliśmy się minimalnie gorsi. Szansę na doprowadzenie do remisu miała co prawda Eventhia Maltsi, ale w ostatniej akcji nie trafiła. Generalnie uważam jednak, że możemy mieć powody do zadowolenia.

Jose Ignacio Hernandez (trener Wisły): Dla nas to było bardzo ważne spotkanie. I choć jego rezultat nie zmieniał nic w generalnej klasyfikacji to jednak staraliśmy się w zespole utrzymać koncentrację. Nie da się ukryć, że kibice mogli oglądać przede wszystkim wiele elementów walki. W kwestii mojego teamu muszę przyznać, iż popełnialiśmy zbyt wiele błędów. Efektem tego szybko straciliśmy wypracowaną w pierwszych minutach przewagę. Mieliśmy też problem w obronie z powstrzymaniem Maltsi, która była bardzo groźna szczególnie przy rzutach z dystansu. Ogólnie uważam, że nasi przeciwnicy mają w swoich szeregach bardzo wiele klasowych zawodniczek i mam nadzieję, iż spotkamy się ponownie w finale play off.

Agnieszka Bibrzycka (zawodniczka CCC):
Najważniejsze co mogę powiedzieć to, że zespół stale czyni postępy. Ewidentnie z biegiem czasu gramy coraz lepiej i to może dawać tylko powody do optymizmu. W sobotnim spotkaniu uratowała nas dobra obrona strefowa dzięki czemu zapobiegłyśmy dalszej dominacji wiślaczek. Teraz przed nami faza play off i na tym się koncentrujemy.

Katarzyna Krężel (zawodniczka Wisły):
Pojedynek był bardzo zacięty, a dla nas jednocześnie ważny. Była to doskonała okazja do sprawdzenia formy przed turniejem FinalEight Euroligi, który startuje już za nieco ponad tydzień. CCC postawiło nam trudne warunki gry i zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo. Na pewno musimy wyciągnąć wnioski z popełnianych strat, bo tych było zdecydowanie za dużo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×