Czas wyłonić mistrza I ligi - zapowiedź meczów Start Gdynia - Rosa Radom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższy weekend rozegrane zostaną pierwsze mecze finałów I ligi. W hali GOSiR Start Gdynia podejmie Rosę Radom, a zwycięzca będzie znacznie bliżej awansu do Tauron Basket Ligi.

Rozgrywki I ligi powoli dobiegają końca. Po interesującym, zaciętym i chwilami zaskakującym sezonie nadszedł czas na finały. O awans powalczą dwie najlepsze drużyny, które nie tylko dzięki udanej fazie play-off, ale przede wszystkim przez dziewięciomiesięczną, ciężką pracę znalazły się na samym szczycie rozgrywek. Obecność Startu nie wydaje się zaskoczeniem - zespół po sezonie zasadniczym zajął pierwsze miejsce tabeli i wydawał się pewnym faworytem do gry w finale. Rosa natomiast zajmowała trzecie miejsce, ale dzięki pokonaniu zaskakującej MKS Dąbrowy Górniczej zdołała również znaleźć się na szczycie.

Przed Startem postawiono przed sezonem jeden cel - awansować do Tauron Basket Ligi. Zespół, opierający się na dawnych rezerwach Asseco Prokomu, został wzmocniony trenerem Pawłem Turkiewiczem, który prowadził wcześniej m.in. Turów Zgorzelec i Polpharmę Starogard, oraz rezerwowym niskim skrzydłowym drużyny mistrza Polski, Mateuszem Kostrzewskim. Połączenie okazało się efektowne i efektywne - zespół nie tylko grał bardzo ciekawą, ofensywną koszykówkę, ale i potrafił dzięki mocnej obronie i kontratakom łatwo zwyciężać przeciwników. Siła Startu jest niepodważalna, a na własnym parkiecie pokonać ich jest niezwykle trudno.

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja Rosy. Największym atutem zespołu jest trener Mariusz Karol, który jest jednym z czołowych polskich szkoleniowców. W swojej karierze Karol pracował w takich klubach jak Prokom Trefl Sopot, Warta Gdynia, AZS Koszalin czy Turów Zgorzelec. Jego podopieczni nie są jednak anonimowi, a takie nazwiska jak Hubert Radke czy Paweł Wiekiera znaczą dużo nie tylko na parkietach I ligi.

W dotychczasowej rywalizacji dwukrotnie lepszy był Start. Gdynianie w pierwszym spotkaniu zwyciężyli 90:76, a w rewanżu w Radomiu 80:72. Dwukrotnie też najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli Grzegorz Mordzak i Kostrzewski. W sobotnim i niedzielnym spotkaniu niekwestionowanym liderem wydaje się Start. Gospodarze są niezwykle trudni do pokonania na własnym parkiecie i będzie dużą niespodzianką, jeżeli Rosa po tym weekendzie wyjdzie na prowadzenie w rywalizacji.

Spotkania rozegrane zostaną w sobotę 12 maja i niedzielę 13 maja o godzinie 17:00 w hali GOSiR w Gdyni.

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
Tims
11.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ignorujemy !!! Pokemona ignorujemy !!! ....  
Fan Radexu
11.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kwestionowałbym przewidywalność mr Karola. Podkreśliłem jednak, że rewelacje tego gościa, co tu pisze jeszcze nigdy się nie sprawdziły. Nieprawdopodobne by było, żeby teraz trafił. No, ale czek Czytaj całość
morfeusz
11.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję że na mecze finałowe wuj Rysio kupił Turkiewiczowi garnitur by ten nie występował w mocno sfatygowanym sweterku i jeansach. 1 liga to co prawda nie TBL ,ale pewne standardy i dobre Czytaj całość
Fan Radexu
11.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tobie Sartre wierszówka się zgadza? Jakoś jego rewelacje nigdy się nie sprawdzały, ale kto wie? Niby wielkie pożegnanie itd. Itp., ale może nagle mr Karol nas zaskoczy i Wiekiera zagra? Przek Czytaj całość
avatar
Sartre
11.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie ma to jak gościu , który nie wie o czym pisze - byle by wierszówka się zgadzała