Transfery Europa: Mahmuti, Pianigiani, Laso - trenerska karuzela trwa

Michał Fałkowski 25 Czerwca 2012, 21:40

Dwuletni kontrakt z Anadolu Efesem Stambuł podpisał nowy trener tego klubu, Oktay Mahmuti. 44-letni turecki trener urodzony w Macedonii w poprzednim sezonie prowadził inny stołeczny klub, Galatasaray, z którym doszedł do półfinału play-off. Co ciekawe, na podobnym etapie zatrzymał się Anadolu Efes. Warto dodać, że Mahmuti pracował już w tym zespole w latach 1992/2000 jako jeden z asystentów, natomiast w latach 2000/2007 był pierwszym trenerem tego klubu. Innymi słowy, szkoleniowiec wraca na "stare śmieci" po pięciu sezonach przerwy.

Simone Pianigiani natomiast będzie w przyszłym sezonie (i w następnym) pierwszym trenerem Fenerbahce Ulkeru Stambuł. Włoch przybędzie do Turcji w glorii szkoleniowca, który w poprzednich latach rządził i dzielił we Włoszech i z Montepaschi Siena aż sześć razy z rzędu zdobywał mistrzostwo kraju. Warto dodać, że Pianigiani jest również selekcjonerem reprezentacji Włoch.

Problem pierwszego trenera został rozwiązany także w Madrycie, gdzie włodarze Realu przedłużyli kontrakt z dotychczasowym szkoleniowcem Pablo Laso. Zatrudnienie Hiszpana rok temu okazało się strzałem w dziesiątkę - 45-letni trener najpierw wywalczył prestiżowy Puchar Króla, zaś kilka dni temu przegrał finałowe starcie z Regalem FC Barcelona dopiero po pięciu meczach. Cztery wcześniejsze sezony Laso spędził w Lagun Aro Gipuzkoa, trenując m.in. Michała Ignerskiego.

Nowy-stary trener Realu podjął już pierwszą decyzję - zdecydował, że klub nie przedłuży kontraktu ze środkowym Ante Tomiciem, choć umowa mogła być prolongowana jednostronnie przez klub. W Madrycie przyszłego sezonu nie spędzi także Novica Velicković, z którym rozwiązano kontrakt.