Jarosław Zyskowski junior: Nie mogę się doczekać pierwszego meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Długo nad kołobrzeską koszykówką unosiły się ciemne chmury. Czarodzieje z Wydm wystąpią jednak w ekstraklasie, a co więcej w najbliższy piątek rozegrają pierwsze spotkanie sparingowe.

Trenerowi Tomaszowi Mrożkowi udało się zebrać drużynę, której siłą ma być młodość, a także chęć do gry. Ważnym ogniwem zespołu może stać się Jarosław Zyskowski junior, który debiut w PLK ma już za sobą. W ostatnim sezonie w barwach ŁKS Łódź, młody zawodnik notował średnio 8,2 punkta, będąc jednym z liderów łodzian w końcówce rozgrywek. Zadziwiające jest to, że mimo niezłych występów, koszykarz nie otrzymał innej oferty z klubu Tauron Basket Ligi.

-  Wszelkie problemy są już poza nami - mówi Jarosław Zyskowski junior. - Wszyscy możemy skoncentrować się wyłącznie na grze w koszykówkę. Zawsze chciałem występować w ekstraklasie. Poza ofertą z Kołobrzegu otrzymałem zaledwie jedno zaproszenie na testy. Byłem jednak zdecydowany na podpisanie kontraktu z zespołem, w którym będę mógł odgrywać znaczącą role.

Mówiąc o problemach gracz kołobrzeskiej ekipy wspomina o późno rozpoczętych przygotowaniach, a także nerwach licencyjnych dziewiątej drużyny Tauron Basket Ligi poprzedniego sezonu.

- Mamy dużo trudniej niż inni. Jednak powoli się zgrywamy. Jak dotychczas nie rozmawiałem z trenerem o swojej roli w zespole, ale mogę obiecać, że w każdym meczu damy z siebie wszystko. Myślę, że przed pierwszym starciem będziemy w stu procentach przygotowani do nowego sezonu.

Ekipa Czarodziejów z Wydm pierwsze spotkanie rozegra z Anwilem Włocławek. Młode wilki Tomasza Mrożka staną naprzeciw takich graczy jak Przemysław Frasunkiewicz, Łukasz Seweryn czy Marcus Ginyard. Czy Kotwica okaże się chłopcem do bicia?

- Zupełnie tak nie uważam. Zawsze będziemy dawać z siebie wszystko. Bardzo fajnie byłoby dostać się do najlepszej ósemki. Nie możemy się doczekać pierwszego spotkania. Myślę, że będziemy wstanie powalczyć nawet z taką drużyną jak Anwil Włocławek.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
luksin
6.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mlode wilki 3 i 1/3:)  
avatar
Kaczka
6.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak się zastanawiam, jak długo jeszcze będzie trwał ten całkowicie nieudany eksperyment, który się nazywa zamknięta liga. No k...a prędzej mi kaktus wyrośnie niż Kotwica spełnia warunek minimum Czytaj całość