Aleksić spłaca kredyt

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedawno był krytykowany na każdym froncie. Przetrwał jednak kryzys i ostatnio zaczął rewanżować się trenerowi za obdarowanie zaufaniem. Mowa o Vukasinie Aleksiciu, rozgrywającym Turowa Zgorzelec.

Kibice zespołu ze Zgorzelca jeszcze niedawno nie tylko ganili zagrania rozgrywającego PGE Turowa na internetowych forach, ale także gwizdali po złych decyzjach w czasie meczu. Doszło nawet do tego, że wręcz domagali się zwolnienia Serba.

Początek sezonu niczego złego dla Serba nie zwiastował. Vukasin Aleksić rozgrywki w Tauron Basket Lidze rozpoczął od udanego występu przeciw Rosie Radom. Zdobył 10 punktów, zaliczył 4 zbiórki i 6 razy wymusił na przeciwnikach przewinienia. Imponował dynamiką zwłaszcza w pierwszej połowie meczu z beniaminkiem rozgrywek.

Szybko okazało się, że dla mierzącego 184cm rozgrywającego były to miłe złego początki. 27-letni koszykarz zaczął grać poniżej oczekiwań, zwłaszcza kibiców ze Zgorzelca. Agresywne wejścia pod kosz i oddawanie piłki w ręce rywali stały się jego znakiem rozpoznawczym. Aleksić ponadto rzadko decydował się na rzuty, a kiedy już tak było często pudłował. Mimo krytyki ze strony fanów, którzy praktycznie co kolejkę zwalniali koszykarza, trener Turowa cały czas wierzył w swojego rodaka. Serb regularnie dostawał szansę, przeważnie wychodził w pierwszej piątce, zarówno przed doznaniem drobnego urazu, jak i po jego wyleczeniu. Teraz zaczął spłacać kredyt zaufania jaki powierzył mu trener Miodrag Rajković.

Zwiastunem lepszej postawy nominalnej jedynki Turowa był mecz Wilnie z Lietuvos Rytas Wilno. Serb zdobył 8 oczek, miał 5 zbiórek i tylko jedną stratę z 12 całej drużyny. Później pokazał się z dobrej strony w Zielonej Górze. Zgorzelczanie pewnie wygrali ze Stelmetem 99:84. Rozgrywający Turowa spędził na parkiecie ponad 36 minut! W tym czasie zdobył 6 punktów, a także zanotował 5 asyst. Miał również dwa przechwyty. Jeszcze lepiej 27-latkowi poszło w poniedziałkowym spotkaniu Zjednoczonej Ligi VTB, w którym Turów pokonał po dogrywce BK Donieck 83:81. Aleksić zaliczył 7 asyst, a także w ważnym momencie trafił z dystansu. Popisał się też dwoma udanymi wejściami pod kosz, po których zespół z Dolnego Śląska zdobył 5 punktów.

Jedno jest pewne. Prośby krytyków o zwolnienie Vukasina Aleksicia z Turowa nie zostaną spełnione.

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
poldik
12.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aleksić jak Aleksić, ale jaką funkcję w drużynie ma Robert Lewandowski?  
avatar
Nanek
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest lepiej ale wydaje mi się, że VA nadał by się idealnie na zmiennika! Niech zagra kilka równych meczy wtedy będzie można coś powiedzieć więcej, moim zdaniem SF jak i Zinfo za szybko napisały Czytaj całość
avatar
luki998
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no tak,jedna trójka i dwa wjazdy pod dechę,nie czynią wiosny,ale jest progres, w ZG też w zasadzie nieźle. Natomiast dla mnie facet nigdy nie będzie rasową 1-ką dopóki nie weźmie ciężaru gry na Czytaj całość
avatar
longer003
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Osobiście nie jestem zwolennikiem JB w Turowie. Aleksić to nie gwiazda tylko wyrobnik, ale trzyma atmosferę w Turowie. A jak to będzie Z JB? Nie dość, że to streetballowiec, to jeszcze furiat. Czytaj całość
jimijim
5.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
On nie jest, nie był i nigdy nie będzie punktującym zawodnikiem - zresztą nie o punkty głównie były wcześniej pretensje tylko organizację gry i dramatyczne wręcz straty. Co do tego aktualnie ci Czytaj całość