Ekipa z Mazowsza sprawi niespodziankę? - zapowiedź meczu SKK Siedlce - AZS WSGK Kutno

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielne popołudnie SKK Siedlce podejmować będzie AZS WSGK Kutno. W środę w pojedynku obu drużyn triumfowała ekipa z Kutna. Czy historia powtórzy się również w niedzielę?

W środę w Kutnie w ramach rozgrywkach Intermarche Basket Cup doszło do pierwszego pojedynku obu drużyn. Gospodarze bez większych problemów uporali się z niżej notowaną ekipą z Mazowsza, która na dodatek wystąpiła bez swoich dwóch czołowych graczy (Radosław Basiński i Adrian Czerwonka - przy. red). Gospodarze pokonali zespół z Siedlec 66:46. Wówczas debiut w barwach AZS-u zaliczyło dwóch nowych graczy: Kamil Maciejewski oraz Arkadiusz Kobus, którzy we wtorek podpisali kontrakty z zespołem z Kutna.

Największym echem jednak odbiło się rozwiązanie kontraktu z rozgrywającym Piotrem Trepką, który wprowadzał do szatni AZS-u znakomitą atmosferę. Czy działacze z Kutna postąpili właściwie? Wszystko wskazuje na to, że nie jednak wszystko jak zawsze zweryfikuje boisko. - Siłą naszej drużyny na pewno był kolektyw, jednak po tych zmianach, które zaszły w naszym zespole nie wiem jak to będzie wyglądało - tłumaczył w rozmowie z naszym portalem Wojciech Glabas, zawodnik AZS. Podkoszowy mówi otwarcie również, iż celem zespołu jest gra w finale. - Na pewno będę robił wszystko, aby zagrać w tym finale. Skoro jesteśmy na drugim miejscu to wszystko zmierza w tym kierunku - dodaje.

Koszykarze z Siedlec mimo pucharowej porażki, do niedzielnego pojedynku przystąpią w dobrych nastrojach. Opromienieni dwoma ligowymi zwycięstwami z rzędu siedlczanie zrobią wszystko, aby w ostatnim meczu w tym roku przed własną publicznością podtrzymać dobrą passę. W obliczu zwyżki formy, koszykarze z Siedlec z pewnością nie pozostają bez szans. Na dodatek dobrze w szeregi SKK wkomponował się skrzydłowy Przemysław Lewandowski, który mimo zaawansowanego wieku udowadnia, iż jest mocnym punktem zespołu trenera Tomasza Araszkiewicza.

Niedzielny pojedynek będzie szczególny dla Dawida Bręka, który przed przyjściem do AZS-u reprezentował właśnie barwy Siedleckiego Klubu Koszykówki. Czy dla rozgrywającego będzie to udany powrót na stare śmieci? Wszystko rozstrzygnie się około godz. 19 na parkiecie w Siedlcach.

Dawid Bręk reprezentował barwy SKK w sezonie 2010/2011
Dawid Bręk reprezentował barwy SKK w sezonie 2010/2011

SKK Siedlce - AZS WSGK Polfarmex Kutno (16.12.2012) godz. 17:00, Hala w Siedlcach przy ul. Prusa 6 wstęp: bilet normalny - 10 zł, bilet ulgowy - 5 zł.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
MR Boss
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że SKK wygra i będzie to jedyna niespodzianka kolejki. Ktoś z faworytów musi przegrać. Długo zanosiło się na niespodziankę w Pruszkowie. Czytaj całość
barakuda
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odnosnie Trepki to myslę że pracę spokojnie znajdzie i być może właśnie zmiana klubu spowoduje że się przełamie i zacznie grać na swoim poziomie. Do tej pory statystyki miał fatalne i Polfarmex Czytaj całość
avatar
Senti
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według mnie nie musi być tak źle. Owszem AZS to trochę inna półka niż obecnie SKK ale z każdym w tej lidze oprócz Śląska można powalczyć. Jak zaczniemy dobrze to potem wszystko może się zdarzyć Czytaj całość
avatar
obiektywny_samochowice
15.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak dla mnie pewna 2. Nawet Kamil Sulima Siedlcom nie pomoże bo on sam nie ma szans na wielu ciekawych zawodników w Kutnie