Mariusz Karol: Nie chciałem ryzykować urazu Montgomery'ego

W pojedynku z PGE Turowem Zgorzelec nie wystąpił J.J. Montgomery. Jak poinformował na pomeczowej konferencji prasowej trener Mariusz Karol, przyczyną absencji była kontuzja.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Amerykanin założył meczowy trykot, ale ostatecznie nie wybiegł na parkiet w spotkaniu z PGE Turowem Zgorzelec. Jak poinformował na konferencji prasowej Mariusz Karol, przyczyną absencji J. J. Montgomery'ego była kontuzja. - W ostatnim meczu po raz kolejny został trafiony przez przeciwnika w to samo miejsce, w które otrzymał uderzenie dwa tygodnie temu - wyjaśnił opiekun Rosy.

Szkoleniowiec obawiał się o ewentualne pogłębienie urazu. - Są to tego typu kontuzje, których jeśli nie zaleczy się do końca, mogą wykluczyć zawodnika na dłużej. Nie chciałem ryzykować jakiegoś kolejnego uderzenia - podkreślił Karol.

Zawodnicy i sztab szkoleniowy beniaminka skupiają się na najbliższym ligowym starciu.- Myślimy o tym, że przed świętami mamy bardzo ważny mecz u siebie z Polpharmą. Wtedy J. J. powinien już zagrać, co jeszcze dodatkowo nas wzmocni, ale on sam żadnego meczu nie wygra. Potrzebna jest pomoc Kuby, Artura, jak i pozostałych graczy - zdaje sobie sprawę opiekun radomian.

W związku z absencją Amerykanina więcej minut otrzymali Jakub Zalewski oraz Artur Donigiewicz, który wrócił do pełnej sprawności po niedawnej kontuzji. - Myślę, że bez J. J.'a ci gracze, którzy grali więcej w to miejsce, mam na myśli Artura i Kubę, pokazali, że w Polsce na zapleczu warto poszukać zawodników, którzy mogą spokojnie grać w ekstraklasie - zwrócił uwagę Karol.
J.J. Montgomery oglądał mecz z Turowem z ławki dla rezerwowych J.J. Montgomery oglądał mecz z Turowem z ławki dla rezerwowych
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×