Łukasz Seweryn: Potrzebuję odrobiny czasu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niezbyt zadowolony ze swojego debiutowego występu w barwach Stelmetu Zielona Góra był nowy gracz zielonogórski Łukasz Seweryn. Jak ocenił swoją drużynę?

- Trzy minuty na boisku, zero punktów, także powiedzmy, że debiut mało ciekawy. Niemniej jednak cieszę się, że dostałem szansę i byłem na boisku. To spotkanie było dla mnie bardzo ważne z tego powodu, że Asseco Prokom był moim pracodawcą przez ostatnie trzy sezony także z tego zwycięstwa niezmiernie się cieszę. Uważam, że ta wygrana, którą odnieśliśmy jest bardzo cenna. Bardzo mile jestem w ogóle zaskoczony atmosferą, jaka panuje tutaj w trakcie i po meczu. Kibice są fantastyczni. Śmiało można powiedzieć, że to jest szósty zawodnik, który pomaga w trudnych momentach. Te owacje na stojąco były nam bardzo potrzebne. To jest bardzo cenne zwycięstwo - powiedział po wygranym pojedynku z Asseco Prokomem Gdynia Łukasz Seweryn.

Co zawodnik może powiedzieć o nowej drużynie i o grze Stelmetu po pierwszych treningach? - Jestem z zespołem dopiero od trzech dni, to jest zaledwie kilka treningów. Na pewno potrzeba odrobinę czasu, żeby się z tym wszystkim zaznajomić, z systemem, zagrywkami, z tym, czego trener wymaga. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony. Będę wkładał w to bardzo dużo pracy, żeby otrzymywać szanse i móc pozytywnie zaistnieć na parkiecie. Przede wszystkim zespół jest bardzo ofensywny, co zresztą widać po ilości zdobywanych punktów. Należy także dodać, że jest duży nacisk na zespołową obronę, co dało efekty chociażby w dniu dzisiejszym. Jeżeli chodzi o trenera Uvalina, to znamy się z Polpaku Świecie, także jest mi bardzo miło, że będę mógł kontynuować pracę z tym trenerem - skomentował koszykarz.

Zawodnik przyznał, iż jest zadowolony z tego, iż dołączając do drużyny Stelmetu poza ligą polską będzie grał także w rozgrywkach europejskich. - Sporym sukcesem było to, że zespół przeszedł do następnego etapu gry. To niesłychane ze względu na to, iż jest to pierwszy rok tej drużyny w Eurocup. Taka liga bardzo pozytywnie wpływa na zespół, ponieważ grając dwa mecze w tygodniu są duże szanse na to, żeby nabrać doświadczenia, by w polskiej lidze liczyć się później w kwestiach medalowych.

Łukasz Seweryn nie był zadowolony z debiutowego występu w barwach Stelmetu Zielona Góra
Łukasz Seweryn nie był zadowolony z debiutowego występu w barwach Stelmetu Zielona Góra
Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
yuno
6.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwie akcje w obronie miał dobre, do tego wymyślony faul dostał. Wiadomo, że nowy gracz nie będzie grał długo w meczu na szczycie, ale posiadanie takiego strzelca można naprawdę fajnie wykorzyst Czytaj całość
avatar
Maras27
6.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spoko, spoko. Przecież nikt nie wymaga żebyś już w pierwszym meczu, po 2 dniach z drużyną, robił nie wiadomo co... Trzymam jednak kciuki za tym, żeby był z Ciebie jakiś pożytek ;)