Ktoś chętny na Mighty Mouse’a?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kiedy rozpoczynał swoją karierę na parkietach NBA, wydawało się, że będzie gwiazdą wielkiego formatu przez długie lata. Po 13 latach gry spędzonych na najwyższym poziomie Damon Stoudamire został jednak bez klubu. 35-letni rozgrywający po niezbyt udanym zeszłym sezonie, postanowił jeszcze raz spróbować swoich sił w najlepszej lidze na świecie. Kto więc skorzysta z usług Mighty Mouse’a?

W tym artykule dowiesz się o:

- Czuję, że mogę jeszcze grać przez dwa lata. Wszyscy myślą, że mam już w nogach zbyt dużo kilometrów. Jestem obrońcą a mówi się, że obrońcy mają tendencję do spadku formy. Ja jednak nadal chcę grać i zakończyć to w odpowiednim momencie - powiedział Damon Stoudamire, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Memphis Grizzlies i San Antonio Spurs. - Wiem, że wciąż mogę rywalizować i to właśnie mnie nakręca - dodaje "Mighty Mouse".

Stoudamire rozpoczynał swoją karierę w Toronto Raptors, gdzie przez prawie 3 sezony był jedną z najjaśniejszych postaci w drużynie. Już w swoim inauguracyjnym sezonie notował średnio 19 punktów i 9,3 asyst, dzięki czemu otrzymał nagrodę dla najlepszego pierwszoroczniaka. Później przez wiele lat bronił barw Portland Trail Blazers, lecz nigdy już nie powrócił do wspaniałej dyspozycji z początku swojej kariery. Na parkietach NBA rozegrał w sumie 878 spotkań, notując średnio 13,4 punktów, 6,1 asyst i 3,5 zbiórek.

Źródło artykułu: