Grzegorz Sowiński: Niech Śląsk znajdzie receptę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Grzegorz Sowiński już jest bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław. Jednak do stolicy Dolnego Śląska Twarde Pierniki jadą na prawdziwą walkę.

Trener Grzegorz Sowiński nie ukrywa radości z postawy swojej drużyny w trakcie tego sezonu. - Jak awansowaliśmy do play-off to byłem szczęśliwy. Potem wyeliminowaliśmy bardzo groźną drużynę NETO PTG Sokół Łańcut i też byłem zadowolony. Po prostu, gdyby ktoś w momencie obejmowania zespołu powiedział, że dojdziemy do takiego momentu rywalizacji ze Śląskiem Wrocław, to stuknąłbym się w głowę - stwierdził szkoleniowiec Polskiego Cukru SIDEn Toruń.

Drugi mecz we Wrocławiu to był prawdziwy pogrom torunian. Jednak nawet to nie podłamało ekipy z grodu Kopernika. - Po takim wyjeździe do Wrocławia potrafili pokazać tyle serca i pokory, aby naprawić wszystkie mankamenty. Naprawdę wielki szacunek dla tych chłopaków - dodał trener Twardych Pierników.

Chociaż szkoleniowiec torunian już jest zadowolony z postawy swoich zawodników to nie ma mowy o lżejszym potraktowaniu środowego spotkania z WKS Śląskiem Wrocław. - W tej chwili nie ma żadnych wymówek. Nikogo nic nie boli, nie ma kataru, ani skręconej kostki, czy narzekających w domu żon. Jedziemy tam właściwie bez treningu. Przed ostatnim meczem mamy tylko jedne zajęcia. Poprawimy tam kilka błędów. Jednak niech to Śląsk Wrocław znajdzie receptę na to, co graliśmy w Toruniu - zakończył rozmowę trener Grzegorz Sowiński.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
barakuda
1.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sowa wykrakał i Śląsk receptę znalazł. Ale brawa dla Sidenu za te 3 do 2 bo jednak Śląsk musiał się trochę nadenerwować a nie przejść torunian spacerkiem. O brązowy medal będą więc tzw. derby K Czytaj całość
avatar
maniek1989
1.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SIDEn trzema to wygrać. Oby tylko sędziowie nie byli jednostronni  
paweligawel7
1.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj Śląsk pokaże siłę , charakter i potencjał. Ten mecz skończy się 30 pkt. dla Wrocławia.  
barakuda
1.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz podobno sędziują tzw. spadki z ekstraklasy. Dziwny wybór o ile to prawda.  
masterjex
1.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki za SIDEn walnijcie ten Śląsk i w październiku spotykamy się w TBL