Chcemy awansować do TBL - rozmowa z Wojciechem Baryczem, zawodnikiem PC SIDEn Toruń
- Zespół z Torunia jest stabilnym klubem, który pozwala rozwijać się i koncentrować na koszykówce - tłumaczy w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl doświadczony Wojciech Barycz.
Jakub Artych: Wrócę jeszcze do poprzedniego sezonu. Czwarte miejsce drużyny z Torunia to według ciebie sukces czy porażka?
Wojciech Barycz: Moim zdaniem jest to duży sukces, zajęliśmy 4 miejsce, a był to dopiero 2 sezon drużyny z Torunia w rozgrywkach I ligi. Na pewno jednak pozostaje niedosyt, gdyż strefa medalowa była w naszym zasięgu. Czy z perspektywy czasu uważasz, że mogliście zrobić więcej w spotkaniach ze Śląskiem Wrocław?- Śląsk Wrocław był niezwykle silnym przeciwnikiem, co udowodnił podczas rundy zasadniczej. O naszej porażce zadecydowało dopiero piąte spotkanie, które graliśmy na parkiecie przeciwnika. Każdy zawodnik naszego zespołu zawsze dawał z siebie wszystko w każdym meczu.
Jesteś zadowolony ze swojej dyspozycji w ubiegłych rozgrywkach?
- I tak i nie. Zawsze stawiam sobie wysoko poprzeczkę. Ogólnie natomiast wydaje mi się, że sezon był udany.
Zgodzisz się, że przełomowym momentem dla zespołu było odejście Eugeniusza Kijewskiego? Pod batutą Grzegorza Sowińskiego drużyna prezentowała się o wiele lepiej.
- Dołączyłem do zespołu dopiero w połowie rozgrywek więc dużo powiedzieć nie mogę. Zmiany, które wprowadził trener Grzegorz Sowiński okazały się korzystne dla drużyny co zaprocentowało w kolejnych meczach.
Zdecydowałeś się pozostać w Toruniu. Dlaczego?
- Zaraz po zakończeniu sezonu dostałem konkretną propozycje z klubu, określony został cel, którym jest awans do ekstraklasy. Atmosfera w zespole jest bardzo pozytywna, a Toruń jest ciekawym miastem dlatego zdecydowałem się pozostać w klubie.- Nowi zawodnicy będę na pewno dużym wzmocnieniem, gdyż są dobrymi graczami. Nasz skład będzie w tym sezonie bardzo wyrównany.
Jak wyglądają przygotowania do najbliższych rozgrywek?
- Od początku sierpnia trenujemy bardzo intensywnie, przeważnie 2 albo 3 razy dziennie. Zajęcia prowadzone są w terenie, siłowni i hali. Wszystko przebiega bardzo dobrze.