Piłkarski klasyk w koszykarskim wydaniu?
W sobotę, 31 sierpnia, koszykarze Śląska Wrocław udadzą się na pierwszy mecz sparingowy do Krakowa. Rywalem podopiecznych Milivoje Lazicia będzie miejscowa Wisła, występująca w II lidze.
- Plan jest prosty. Grać jak najlepiej i walczyć o jak najwyższe miejsce w
lidze, tak by kibice przychodzący na nasze mecze widzieli Wisłę walczącą i bijącą się o każdą piłkę - mówił trener Kękuś w jednym z wywiadów.
Wrocławska drużyna przygotowania do sezonu zaczęła w pierwszych dniach
sierpnia i od tej pory intensywnie (treningi trwają nawet do trzech godzin) trenuje pod okiem szkoleniowców.
Okres przygotowawczy cechuje przede wszystkim zgranie zespołu, szlifowanie
nowych zagrywek czy sprawdzenie jak prezentują się zawodnicy nie tylko w
grze treningowej, ale na tle innego rywala, dlatego efekty niemal miesięcznej pracy będziemy mogli zobaczyć już w sobotę. Będzie to pierwsze spotkanie sparingowe przed nadchodzącym sezonem.
- Rywal może nie jest zbyt wymagający, ale nie chodzi tutaj o wynik. Wszyscy
wiemy, że mecze Śląska z Wisłą mają przyjacielski charakter. Jedziemy do
Krakowa sprawdzić jak prezentują się nasi zawodnicy po kilku tygodniach przygotowań. W jakim stopniu przyswoili wiedzę, którą przekazaliśmy im na treningach, a najlepszą formą zweryfikowania tego będzie sobotni pojedynek - dodaje drugi trener Śląska, Tomasz Jankowski.
Spotkanie zostanie rozegrane w Krakowie przy ulicy Reymonta. Początek o godzinie 16.00.