Mistrzostwa Podkarpacia - dzień I: Stabill Jezioro i Rosa nie zawiodły

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym dniu rozgrywanych w Tarnobrzegu Mistrzostw Województwa Podkarpackiego obyło się bez niespodzianek. Swoje mecze wygrały wyżej notowane Stabill Jezioro Tarnobrzeg i Rosa Radom.

Rosa Radom - KKK MOSiR Krosno 81:75 (15:30, 17:16, 22:12, 27:17)

Rosa: Archibeque 27, Dłoniak 20, Majewski 10, Adams 9, Jeszke 6, Zalewski 4, Witka 3, Łączyński 2.

Mosir: Pisarczyk 18, Adamczewski 12, Salomonik 11, Wyka 10, Malczyk 6, Bogdanowicz 5, Oczkowicz 4, Grochowski 4, Musijowski 3, Fraś 2.

W pierwszym piątkowym spotkaniu emocji nie zabrakło. Przed większość meczu zapowiadało się na niespodziankę, mający wysokie aspiracje koszykarze z Krosna do przerwy dzielili i rządzili na parkiecie w Tarnobrzegu. Z każdą minutą wyżej notowana Rosa odrabiała jednak straty, głównie za sprawą świetnie dysponowanego Kirka Archibeque'a. Ostatecznie po zaciętej końcówce koszykarze Wojciecha Kamińskiego pokonali krośnian 81:75.

Stabill Jezioro Tarnobrzeg - PTG Sokół Łańcut 89:72 (26:24, 27:16, 23:12, 13:20)

Stabill Jezioro:Simon 19, Fitzgerald 18, Krajniewski 15, Allen 10, Nowakowski 8, Łukasiak 8, Przybyszewski 8, Marciniak 3.

Sokół: Pacocha 21, Pieloch 16, Klima 14, Fortuna 6, Gawrzydek 5, Pisarczyk 4, Baran 3, Balawender 3.

Mniej emocji przyniosło starcie Jeziorowców z ubiegłorocznym zwycięzcą całego turnieju. Po raz kolejny najlepszym strzelcem drużyny Leszka Marca był Chase Simon. Przewaga grających w ekstraklasie tarnobrzeżan rosła z każdą minutą. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego odrobili część strat w ostatniej odsłonie meczu, głównie dzięki świetnej dyspozycji zza linii 6,75. Najlepszymi zawodnikami Sokoła byli Łukasz Pacocha oraz Damian Pieloch. Ostatecznie Stabill Jezioro wygrało pewnie z Sokołem Łańcut, rewanżując się tym samym za zeszłoroczną porażkę.

W sobotę Stabill Jezioro zagra z Rosą Radom (18.00), a Sokół Łańcut zmierzy się z Mosirem Krosno (16.00).

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
uve kolarz
13.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A ta sierota Przybyszewski coś tam zdobywa w Siarce. Zwała.