Bigus w Koszalinie tylko do końca roku?

Trener Gasper Okorn bardzo rzadko sięga po Rafała Bigusa, który większość czasu spędza na ławce rezerwowych. Czy zawodnik opuści drużynę po nowym roku?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Rafał Bigus podpisał kontrakt z AZS-em Koszalin 24 października, ale od tego czasu trenerzy, zarówno Zoran Sretenovic, jak i Gasper Okorn rzadko wykorzystywali jego osobę na parkiecie. Doświadczony polski środkowy wystąpił od tego czasu tylko w pięciu spotkaniach. Łącznie spędził zaledwie 26 minut na parkiecie, w ciągu których zdobył 2 punkty i miał 10 zbiórek.

- Mamy z Rafałem jasną umowę. On jest z nami do końca roku i to trenerowi pozostawiam decyzję odnośnie przedłużenia umowy. Nie chcę się wypowiadać, dlaczego dany zawodnik otrzymuje taką liczbę minut, a drugi taką, bo to nie jest w mojej gestii - podkreśla Marcin Kozak, który nie do końca chce zabierać głos na temat dalszej współpracy z Rafałem Bigusem.

- Mamy jeszcze cały miesiąc przed nami i nie chciałbym się na ten temat wypowiadać, bo różne rzeczy mogą się zdarzyć - dodaje prezes Kozak.

Wydaje się, że los Bigusa jest raczej w Koszalinie przesądzony. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to doświadczony środkowy opuści AZS.
Bigus opuści AZS na początku sezonu? Bigus opuści AZS na początku sezonu?
Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×