Pokonać mistrza - zapowiedź meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów - CCC Polkowice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę mianem szlagieru będzie można nazwać pojedynek pomiędzy KSSSE AZS PWSZ Gorzów a CCC Polkowice. Te starcia zawsze wywołują sporo emocji, a dla jednej ze stron stawka jest wysoka.

Akademiczki wciąż liczą się w walce o czołową "szóstkę", ale przed nimi trudna droga. Kolejną przeszkodą będzie aktualny mistrz Polski i wicelider tabeli Basket Ligi Kobiet, CCC Polkowice. Emocje będą tym większe, ponieważ w pierwszym spotkaniu między tymi drużynami niewiele brakowało do sporej niespodzianki. Osłabiony brakiem Chineze Nwagbo KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. przegrał zaledwie 57:65. Wielu gorzowskich kibiców żałowało, że nie mogła wtedy zagrać ich najlepsza zawodniczka z sezonu 2012/2013. Jednakże takich spotkań było więcej. Drużyna Dariusza Maciejewskiego minimalnie przegrała nawet z Wisłą Can Pack Kraków. Na wyjeździe było już dużo gorzej i to był jedyny przypadek, kiedy gorzowianki zostały mocno skarcone przez rywala. W każdym innym meczu, który przegrały, zabrakło bardzo niewiele, a powodem była słaba skuteczność i zmęczenie. Wąska ławka nie pomaga w osiągnięciu celu. Bardzo dużo minut na parkiecie spędzają Sharnee Zoll i Taber Spani, ale minimalna rotacja jest także w przypadku Izabeli Piekarskiej czy wspomnianej już Nwagbo. W rezerwie pozostają mniej doświadczone zawodniczki, choć Claudia Trębicka, Beata Jaworska i Katarzyna Jaworska mają i tak już spore obycie w ekstraklasie, lecz wciąż są młodymi koszykarkami.

"Pomarańczowe" również nie mają gwiazd na ławce, ale trenerowi Jackowi Winnickiemu łatwiej jest rotować składem. Do dyspozycji ma też zresztą takie zawodniczki jak Belindę Snell, Valeriję Musinę, Agnieszkę Majewską czy będącą ostatnio w dobrej formie Janel McCarville. Polkowiczanki do tej pory przegrały tylko dwukrotnie: z Basket ROW Rybnik 47:56 i Wisłą 53:70. Gorzowianki na swoim koncie mają z kolei siedem porażek, co przy pięciu zwycięstwach daje im siódme miejsce w tabeli. AZS PWSZ musi wygrywać i liczyć na potknięcia rywali, jeśli chce wskoczyć do "szóstki". CCC miejsce w czele tabeli ma dość pewne, ale raczej nie zadowoli się samym wejściem do kolejnego etapu i będzie chciało obronić pozycję wicelidera przed Energą Toruń.

Jedno jest pewne: emocji podczas tego starcia nie zabraknie. Faworytem wydają się być polkowiczanki, ale gorzowianki z pewnością łatwo się nie poddadzą i tym razem będą chciały zwyciężyć, a nie przegrać z honorem.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - CCC Polkowice, sobota 7.12.2013 r. godz.: 17:45. Mecz odbędzie się w hali PWSZ w Gorzowie.

Źródło artykułu:
Kto wygra spotkanie w Gorzowie?
CCC Polkowice
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Max
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Gorzów nie poprawi obrony, to nie ma szans w tym meczu. Fakt, ze oprocz wisły zdobyły w lidze najwiecej punktow, ale też tracą najwiecej (gorzej wypada tylko Konin). Polkowice potrafia dobr Czytaj całość
PiiT
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CCC w tym roku jest jak na razie w cieniu Wisły Kraków...zarówno w lidze jak i w pucharach..na ligę skład spokojnie starcza..ale na pucharki już nie.Sądziłem ze po zeszłorocznym złocie będzie w Czytaj całość
Lekkobiektywny
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zgodze sie z brakiem gwiazd w CCC bo nie wiem jak mozna inaczej nazwac Snell McCarville czy Skerovic. Mecz na pewno będzie trudno, bo,z Gorzowem zawsze gra sie,ciezko. Jednak po meczu z Pra Czytaj całość
Jedi
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężkie zadanie ale dziewczyny do boju!