IBC: Półfinały bez emocji, gospodarz z obrońcą pucharu w finale

Drugi półfinał Intermarche Basket Cup na szczeblu PZKosz podobnie, jak pierwszy nie dostarczył zbyt wielu emocji. Gospodarze turnieju nie dali szans Spójni Stargard Szczeciński.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Drugie spotkanie półfinałowe Intermarche Basket Cup rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem. Wszystko przez awarie zegara i konieczną naprawę jeszcze przed pierwszym meczem. Faworyzowany Polfarmex niesiony ogłuszającym dopingiem od początku narzucił swój styl i prowadził 9:2. Pierwsza kwarta była jeszcze dość wyrównana. Gości ze Stargardu Szczecińskiego ratowały rzuty trzypunktowe. Trafili oni trzy z pięciu prób, a straty zmniejszył m. in. Marcin Stokłosa. Problem stanowiły natomiast rzuty z pod kosza (2/12).

IBC: Spacerek MOSiRu Kluczowa dla przebiegu meczu okazała się druga kwarta, w której dzięki skutecznym kontrom Polfarmex powiększył przewagę. Trener Jarosław Krysiewicz często rotował składem. Dzięki temu wszyscy zawodnicy mieli wkład w zwycięstwo. Na wyróżnienie wśród miejscowych zasłużył Hubert Pabian. To dzięki niemu kutnianie powiększyli przewagę, a były koszykarz Spójni zdobył 15 punktów (4/8 za 3) i zebrał sześć piłek.

Stargardzianie z nową energią rozpoczęli trzecią odsłonę, w której ostatecznie nieco zmniejszyli straty, lecz sił zabrakło im ponownie na czwartą kwartę. Dzięki temu nawet rozluźnieni gospodarze nie mieli trudów z wypracowaniem sobie sporej przewagi. Bliski double-double był Jakub Dłuski (10 pkt, 9 zb). Wynik warty jednak podkreślenia, gdyż osiągnięty w zaledwie 20 minut. Mniej skuteczny w ataku był jego zmiennik, Mateusz Bartosz, który zebrał jednak dziewięć piłek. Z resztą gospodarze wygrali zdecydowanie walkę w tym elemencie gry (44:26). Spójnia odnotowała tylko dwie zbiórki w ataku i tego rezultatu nie poprawiła już po przerwie. Stało się tak, mimo że po osiem zbiórek uzyskali Karol Pytyś i Arkadiusz Soczewski. Pytyś w sobotnim spotkaniu dorzucił też osiem punktów, lecz jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Podobnie jak i pozostałych graczy, co w połączeniu z dziewięcioma asystami nie mogło zaowocować niczym innym, jak wysoką porażką.

W niedzielę o godz. 17:30 Polfarmex podejmie MOSiR PBS Bank KHS Krosno w rywalizacji o puchar na szczeblu PZKosz. Obie te drużyny zapewniły sobie już udział w rywalizacji na szczeblu centralnym. O ostatnie wolne miejsce o godz. 15:00 powalczą Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów i Spójnia. Lepsi w meczu ligowym byli stargardzianie. Czy na neutralnym terenie zespół Krzysztofa Szablowskiego weźmie rewanż?

Polfarmex Kutno - Spójnia Stargard Szczeciński 79:50 (18:13, 25:9, 15:17, 21:11)

Polfarmex: Pabian 15, Dłuski 10, Garbacz 8, Rduch 8, Sikora 8, Kulon 7, Bręk 5, Jakóbczyk 5, Glabas 4, Szwed 4, Mazur 3, Bartosz 2.

Spójnia: Pytyś 8, Stokłosa 8, Suliński 7, Kwiatkowski 6, Soczewski 6, Ejsmont 5, Bodych 4, Dylik 4, Zarzeczny 2, Wróblewski 0.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas..

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Kto wygra mecz finałowy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×