Katarzynki wywalczyły awans - relacja z meczu Energa Toruń - Riviera Gdynia

Już w pierwszej połowie rozstrzygnęły się losy pojedynku Energi Toruń i Riviery Gdynia. Katarzynki zagrały kolejne świetne spotkanie i awansowały do siódmej rundy Pucharu Polski w koszykówce kobiet.

Łukasz Łukaszewski
Łukasz Łukaszewski

Środowe spotkanie było wyrównane jedynie przez pierwsze trzy minuty meczu. Po rzucie wolnym Danielle Wilson na tablicy wyników widniało 6:6. Następnie koszykarki Energi Toruń zdobyły aż 16 punktów z rzędu i ustawiły tym samym przebieg spotkania. Trener Elmedin Omanić rotował całym swoim składem, włącznie z najmłodszymi zawodniczkami. Szansę na dłuższy występ wykorzystała dobrze Marta Wieczyńska, która zdobyła 5 punktów i na dodatek twardo walczyła w obronie. Ponad 10 minut na parkiecie spędziła Julia Kućko. Czternastoletnia koszykarka nie trafiła co prawda do kosza rywalek, ale zapisała na swoim koncie asystę.

- Agresywna obrona Katarzynek zaważyła o wyniku. Już w pierwszej kwarcie torunianki wypracowały przewagę i było to ciężko odrobić. Fajnie, że gospodynie grały całym składem - stwierdziła Magda Baryło.

Torunianki były lepsze w każdym elemencie koszykarskiej rzemiosła. Katarzynki były skuteczniejsze rzutowo, w walce pod tablicami oraz zanotowały więcej asyst. Aż cztery koszykarki skończyły ten mecz z podwójną zdobyczą punktową. Na wyróżnienie zasłużyła szczególnie Róża Ratajczak, która oprócz 10 "oczek" zanotowała aż 11 zbiórek. Zawodniczki Riviery Gdynia były praktycznie bezradne w starciu z dużo bardziej doświadczonym rywalem.

W drugiej połowie gospodynie momentami grały składem bez żadnej zawodniczki podkoszowej. Dlatego w trzeciej odsłonie gdynianki zmniejszyły straty. Jednak prowadzenie torunianek ani przez sekundę nie było zagrożone. Wynik spotkania ustaliła Emilie Johnson. Ostatecznie Energa Toruń wygrała we własnej hali 64:42 i pewnie awansowała do VII rundy Pucharu Polski.

- Mieliśmy tylko wygrać i poćwiczyć niektóre schematy w obronie. Również Angelina Williams mogła przyswoić kilka zagrywek w ataku i poczuć atmosferę. Szansę otrzymały też młode koszykarki - powiedział po zakończeniu spotkania Elmedin Omanić. 

Energa Toruń – Riviera Gdynia 64:42 (22:10, 20:7, 11:18, 11:7)

Energa:
A. Williams 10, R. Ratajczak 10, J. Velinović 10, W. Idczak 10, J. Walich 9, S. Dosty 6, M. Wieczyńska 5, L. Dixon 4, J. Kućko 0, K. Zając 0.

Riviera:
E. Johnson 10, D. Wilson 9, M. Misiuk 5, J. Szymczak-Górzyńska 4, M. Duszkiewicz 3, D. Miłoszewska 3, K. Macko 3, A. Jakubiuk 3, M. Baryło 2, N. Małaszewska 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×