Łukasz Koszarek: Po dobrym początku kompletnie zgubiliśmy rytm
Stelmet Zielona Góra dopiero po dogrywce pokonał w sobotę Śląsk Wrocław 81:69. Siedem punktów i aż 13 asyst zanotował Łukasz Koszarek.
Kapitan zielonogórskiej ekipy mógł być bohaterem drużyny, lecz nie trafił rzutu zza linii 6,75 metra chwilę przed syreną kończącą regulaminowy czas gry. - Zdecydowanie za szybko rzuciłem, więc "walę tróję" zostawiamy na specjalne okazje - dodał rozgrywający.
W środę mistrzowie Polski zagrają ostatnie spotkanie w Pucharze Europy w bieżącym sezonie. Rywalem biało-zielonych będzie Telenet Ostenda. - Chcemy godnie pożegnać się z Pucharem Europy, chcemy zostawić po sobie dobry ślad i zrobimy wszystko, by wygrać ten mecz. Telenet jak najbardziej jest w naszym zasięgu - zakończył Łukasz Koszarek.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.