Wielki powrót Rosy! Radomianie wygrali w Słupsku po dogrywce!

Energa Czarni mieli już wygraną w kieszeni. Wystarczyło dowieźć prowadzenie do końca. Słupszczanie tego nie zrobili, wskutek czego zapłacili za to porażką po dogrywce z charakterną Rosą.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Zawodnicy Andreja Urlepa ostatnio polubili zadawanie solidnych ciosów już w pierwszej odsłonie. Energa Czarni nie dali się porządnie rozgrzać przeciwnikom, a już ich ostro naciskali i uderzali. Słupszczanie może nie byli bezbłędni w ofensywie, ale dobrze zbilansowani, choć najczęściej wyróżniał się Jarosław Mokros. Efekt był taki, że Rosa już po pierwszej kwarcie przegrywała 8:22, ale trener gości Wojciech Kamiński... nie reagował.

Radomianie w tym fragmencie oddali tylko jeden celny rzut i to dopiero po ponad 7 minutach. To nie mogło się dla nich dobrze skończyć. W szaleńczą pogoń ruszyli, gdy znaleźli się w naprawdę poważnych tarapatach, czyli w końcówce drugiej partii. Wówczas ich strata wynosiła aż 15 punktów. Przyjezdni poprawili się znacząco w ofensywie, ale jednocześnie nie zdołali zatrzymać gospodarzy, więc na przerwę schodzili ze sporym deficytem.

Wydawało się, że Energa Czarni są na najlepszej drodze do odniesienia pewnego zwycięstwa. Nic bardziej mylnego. W drugiej części spotkania słupszczanie kiepsko spisali się w ofensywie - w 20 minut powiększyli swój dorobek tylko o 27 punktów. Mało tego, coraz lepiej radzili sobie zawodnicy z Radomia, w szczególności Łukasz Majewski i Jakub Dłoniak. To oni napędzali przyjezdnych, co skończyło się na... doprowadzeniu do dogrywki! Oba zespoły miały jednak szansę zakończyć mecz w regulaminowym czasie gry, ale jej nie wykorzystały.

W dogrywce gracze Kamińskiego byli rozpędzeni do tego stopnia, iż gospodarze nie mieli już nic do powiedzenia. Tym razem to nie wspomniany duet grał rewelacyjnie, lecz dobrze spisali się Robert Witka i Korie Lucious. Rosa nie pozwoliła już wydrzeć sobie zwycięstwa i pokazała charakter oraz spore umiejętności, wychodząc z opresji i wygrywając na trudnym terenie.

Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom 76:83 (22:8, 22:25, 15:16, 12:22, d. 5:12)

Energa Czarni: Hulls 15, Mokros 14, Stutz 14, Zimmerman 10, Nowakowski 6, Trice 5, Taylor 4, Śnieg 4, Jarmakowicz 2, Gruszecki 2.

Rosa: Majewski 21, Dłoniak 17, Lucious 11, Łączyński 10, Witka 8, Radke 7, Zalewski 5, Adams 4, Kardaś 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Środowy quiz koszykarski (9)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×