Kirk Archibeque: Górna szóstka nas nie zadowala
W niedzielnym meczu center Rosy otarł się o kolejne w tym sezonie double-double. Nie wiedział nawet o tym, że jest najlepszym pod tym względem zawodnikiem Tauron Basket Ligi.
Piotr Dobrowolski
W bieżącym sezonie Tauron Basket Ligi center Rosy ma najwięcej double-double ze wszystkich zawodników biegających po ekstraklasowych parkietach. W niedzielnym spotkaniu z PGE Turowem Zgorzelec kolejny raz otarł się o podwójną zdobycz w statystykach zdobytych punktów i zebranych piłek. Przez niespełna 25 minut spędzonych na parkiecie zapisał na swoim koncie 10 "oczek" i miał 9 zbiórek.Czy Amerykanin analizuje swoje dokonania? - To miłe, nawet o tym nie wiedziałem. Nie zwracam na to jednak zbyt dużej uwagi - odpowiedział 29-latek. - Najważniejsze są jednak wyniki drużyny i to, że odnosimy kolejne zwycięstwa. Chcemy dalej podążać tą drogą i dawać radość naszym kibicom - dodał.
Amerykanin był bardzo blisko zdobycia kolejnego double-double
Radomska ekipa rozkręca się z kolejki na kolejkę. Czują to sami zawodnicy. - Rzeczywiście jesteśmy w coraz lepszej dyspozycji, ale to jeszcze nie jest maksimum naszych możliwości - przekonywał Archibeque. - Chcemy podążać tą ścieżką, być coraz wyżej w tabeli. Nie zadowala nas tylko obecność w czołowej szóstce ligi - zaznaczył.