Wojciech Kamiński: W play-offach nie możemy tak grać
Choć trener Rosy nie ukrywał satysfakcji po pokonaniu Anwilu w trzecim meczu fazy play-off, miał zastrzeżenia do postawy podopiecznych. Jego zdaniem, wcześniej mogli skończyć to spotkanie.
Po trzech kwartach gospodarze prowadzili bowiem 68:49 i mogli spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. W ostatnich dziesięciu minutach włocławianie wzięli się jednak za odrabianie strat. - Chyba chcieliśmy, żeby drużyna Anwilu wciąż była w grze, nie wiem dlaczego. W play-offach nie możemy tak grać - zaznaczył opiekun.
W czwartek dojdzie do czwartego starcia obu drużyn. Czy Rosa wróci do Włocławka na piąty, decydujący pojedynek? - Cały czas jesteśmy w grze, jest 2:1, przed nami kolejne spotkanie. Miejmy nadzieję, że powtórzymy tę grę i wrócimy jeszcze do Włocławka - zakończył "Kamyk".
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.