Powrót Ibaki uratuje Thunder?!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Uraz łydki miał wyeliminować go z gry do końca sezonu, ale sytuacja uległa diametralnej zmianie. Podkoszowy [tag=823]Oklahoma City Thunder[/tag], [tag=24718]Serge Ibaka[/tag], wraca do gry!

24-letni reprezentant Hiszpanii kontuzji łydki nabawił się podczas szóstego meczu z Los Angeles Clippers. Od tamtego momentu nie miał styczności z deskami koszykarskiego parkietu, a generalny menadżer zespołu z Oklahoma City, Sam Presti, zapowiedział jego absencję do końca trwających rozgrywek. [ad=rectangle]  Bez Serge'a Ibaki w składzie Grzmot dwukrotnie dał się ograć San Antonio Spurs i w finale Konferencji Zachodniej przegrywa już 0:2. Czy dla Thunder istnieje jeszcze ratunek? Na pewno w potencjalnej obronie własnego parkietu pomoże powrót wspomnianego wyżej podkoszowego. Niewykluczone, że nastąpi to już w trzecim spotkaniu serii.

- Opuchlizna na łydce naszego gracza niespodziewanie zeszła, co pozwala mu na stabilne poruszanie się. Po pierwszych diagnozach lekarskich nie spodziewaliśmy się, że będzie to możliwe - tłumaczy Sam Presti. - Obecnie Serge nie bierze udziału w pełnym treningu zespołu, ale wykonuje już lekkie koszykarskie ćwiczenia. W związku z tym zmieniamy jego status kontuzji i istnieje szansa, że zagra jeszcze w tej serii - dodaje generalny menadżer OKC Thunder.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Oklahoma City Thunder obroni własny parkiet i doprowadzi do wyrównania w rywalizacji?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Apamac
24.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy tu powstal klub adoracji Spurs? Jezeli poczuje sie lepiej i zdecyduje grac czuje ze odmieni to serie i chyba tego sie obawiacie. San Antonio nie gra zadnego wielkiego basketu , poprostu tak Czytaj całość
avatar
j0zek
24.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W ciemno jak przegrają to będą komentarze, że Ibaka niestety po kontuzji nie wrócił na dobre loty :P  
avatar
sneacker
24.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
żeby to nie skończyło się poważniejszą kontuzją  
pepsiBKS
24.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jeżeli Thunder przegra na 0:3, to nie ma już sensu ryzykować. pozostaje jeszcze kwestia tego, w jakiej dyspozycji miałby do gry wrócić Iblaka.  
Velociraptor
24.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To chyba raczej mało inteligentne ryzykować znacznie gorszą kontuzję łydki gracza który w ogromnej mierze bazuje na wyskoku. Taka kontuzja potem może oddziaływać na sposób gry przez kolejne sez Czytaj całość