Dino Gregory: Potencjał jest duży

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wilki Morskie Szczecin debiutancki sezon w TBL rozpoczęły od trzech porażek. W niedzielę zawodnicy Krzysztofa Koziorowicza zagrają we Włocławku.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice ze Szczecina na pierwsze zwycięstwo swojej drużyny muszą jeszcze poczekać. Jak dotychczas King Wilki Morskie trzy razy musiały przełknąć gorzką pigułkę porażki. Choć w starciu z Asseco na pożarcie przez rywala skazane nie były, to jednak ostatecznie nie zdołały sprawić niespodzianki w Gdyni.

[ad=rectangle]

W klubie zawrzało i postanowiono dokonać pierwszych roszad. We wtorek zmieniła się struktura organizacyjna, z kolei w czwartek ze Szczecina odszedł Marcin Sroka. Klub rozwiązał z zawodnikiem umowę za porozumieniem stron.

- Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, ale poradzimy sobie. Nikt nie przypuszczał, że znajdziemy się w takiej sytuacji. Jestem jednak przekonany o tym, że wyjdzie z tego. Mamy dużo potencjału i z pewnością w najbliższych meczach to pokażemy - zaznacza Dino Gregory, podkoszowy Wilków Morskich Szczecin.

W nowym zestawieniu personalnym Wilki w niedzielę zaprezentują się we Włocławku przeciwko Anwilowi. Gospodarze do tego spotkania podejdą wzmocnieni Andreą Crosarioliem.

- Trzeba wejść na ścieżkę zwycięstw - mówi krótko Gregory, który przeszedł miesięczne testy i pozostaje w drużynie Wilków Morskich do końca sezonu.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Moroni
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby jak najszybciej Wilki zaczęły udane zwycięskie polowaniaia wkroczyły na ścieżkę w górne rejony tabeli