Igor Griszczuk odmienił Tsmoki Mińsk

Zmiana na stanowisku pierwszego trenera Tsmoków Mińsk podziałała. Igor Griszczuk, który objął fotel szkoleniowca, wygrał w swoim debiucie w lidze VTB.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
Sześć porażek w lidze VTB oraz dwie w EuroChallenge - taki bilans, ogółem 0-8 od początku rozgrywek 2014/2015, skutkował tym, że włodarze Tsmoków Mińsk postanowili zwolnić trenera Andreja Krivonosa.
39-letniego szkoleniowca na stanowisku zastąpił starszy i bardziej doświadczony Igor Griszczuk. Z jednej strony wybór ten był zaskakujący, wszak 50-latek nie prowadził żadnego zespołu od 2010 roku, a z drugiej - Griszczuk to wychowanek mińskiego RTI i były zawodnik nie tylko reprezentacji Białorusi, ale również Związku Radzieckiego.

I choć na parkiecie takie rzeczy nie mają żadnego znaczenia, Griszczukowi szybko udało się odmienić ekipę Tsmoków. Zaledwie kilka dni po pojawieniu się w stołecznym klubie 50-letniego trenera, zespół pokonał na wyjeździe w lidze VTB rosyjski Enisey Krasnojarsk 94:88 (11 punktów zdobył znany z polskich parkietów Aleksander Kudriawcew).

Mimo zwycięstwa, miński klub zajmuje ostatnie, 16. miejsce w lidze VTB. Identyczny bilans (1-6) ma fiński Nilan Bisons oraz rosyjski Avtodor Saratów.

Co ciekawe, w środę obie drużyny zmierzą się ponownie, tym razem jednak w ramach grupy H Pucharu EuroChallenge.

Igor Griszczuk ponownie na ławce trenerskiej!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×