Mecze w Kutnie wypełnione po brzegi. Klub potrzebuje hali

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę Polfarmex Kutno zagra po raz czwarty w tym sezonie w domu. Bilety na to spotkanie, wyprzedane w czwartek rano, dobitnie pokazują, że klub potrzebuje większego obiektu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kompletu w hali (choć właściwsze byłoby określenie - sali szkolnej), w której swoje mecze rozgrywa w debiutanckim sezonie w ekstraklasie Polfarmex Kutno nie było - o dziwo - w pierwszym meczu rozgrywek. Przeciwnikiem beniaminka była wówczas Polpharma Starogard Gdański, a w kasach zostało około 140 biletów. To jedyny taki przypadek w sezonie. [ad=rectangle] - Rzeczywiście, w tamtym pojedynku zabrakło nam kompletu, ale jak się okazuje to był wyjątek. W kolejnych meczach hala wypełniała się po brzegi, a zainteresowanie okazało się tak duże, że na spotkanie ze Śląskiem Wrocław w sprzedaży pojawiły się nawet bilety na miejsca stojące - mówi media menedżer Polfarmexu, Dorian Koralewski.

Pomimo dwóch porażek z rzędu, kompletu publiczności nie zabraknie podczas kolejnego meczu Tauron Basket Ligi, gdy do Kutna przyjedzie były mistrz Polski, Asseco Gdynia. Bilety na to spotkanie rozeszły się niczym "ciepłe bułeczki", a kasy opustoszały już w czwartek o godzinie 10 rano.

- Hala, w której rozgrywamy swoje mecze może pomieścić około 1200 fanów. Już teraz widzimy, że chętnych do oglądania koszykówki w naszym mieście jest zdecydowanie więcej - dodaje Koralewski.

W tym sezonie, a także w przyszłym (a być może jeszcze w kolejnym) Polfarmex nadal będzie występował w sali szkoły podstawowej. Drużyna potrzebuje jednak nowego obiektu i w klubie liczą, że nowoczesną halę na 2-2,5 tysiąca miejsc uda się postawić od podstaw w ciągu dwóch-trzech lat.

Co może cieszyć fanów zespołu, to fakt, że budowa hali widowiskowo-sportowej została wpisana do działań wojewódzkich w najbliższych latach. Dodatkowo, zwolennik powstania nowego obiektu, a zarazem były koszykarz i kibic tego sportu, prezydent miasta Zbigniew Burzyński, kilka dni temu uzyskał reelekcję w wyborach samorządowych, co zapewnia ciągłość dobrych relacji między klubem, a magistratem.

Zabiegi renowacyjne w lecie sprawiły, że Polfarmex dostał warunkową licencję do gry w Tauron Basket Lidze. Nowa hala w Kutnie to więc konieczność. Nie tylko jednak ze względu na minima stawiane przez ligę, ale także przez kibiców.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
TomE
21.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kutnowskiej publki nie ma co porównywać z innymi w Polsce bo jest tylko taka jedna....w Kutnie. Ktoś kto już u nas był wie jaka panuje atmosfera na meczach, ponad 1000 gardeł wspiera głośnym kr Czytaj całość
Gabriel G
21.11.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No hala mała. Chociaż fajna, klimatyczna ale mała. Osobiście siedzałem na schodach to wiem. Ale atmosfera inna niż gdziekolwiek byłem. Cała publika to jeden wielki Klub Kibica. Dużo życzliwości Czytaj całość