Kacper Radwański: Najważniejszy jest wynik drużyny
Kacper Radwański w meczu z AZS Koszalin nareszcie doczekał się większej ilości minut na parkiecie. Jednak po spotkaniu zawodnik nie był zbyt zadowolony, ponieważ jego drużyna przegrała.
Były zawodnik Polpharmy Starogard Gdański ma nadzieje na kolejne występy. Jednak cały czas podkreśla, że najważniejszy jest wynik drużyny. - Nie chcę oceniać swojego występu. Niestety przegraliśmy ten mecz, zanotowaliśmy fatalną pierwszą połowę i tylko to zostanie w pamięci. Mam nadzieję, że jeszcze pojawię się na boisku. Dużo zależy od tego jak będę prezentował się na treningach drużyny w następnym tygodniu - wyjaśnił utalentowany koszykarz.
O występie Kacpra Radwańskiego wypowiedział się natomiast trener Polskiego Cukru Toruń Milija Bogicević. - Drobny uraz miał Marcin Nowakowski i szansę na grę dostał Kacper Radwański. Wykorzystał ją i dostał nawet pochwałę w szatni. On przyczynił się do tego, że w drugiej połowie zmniejszyliśmy straty - powiedział na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Twardych Pierników.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.