Kolejny faworyt w opałach? - zapowiedź meczu Jezioro Tarnobrzeg - Stelmet Zielona Góra
Kilka tygodni temu nikt nie przypuszczał, że mecz tarnobrzeżan z wicemistrzem Polski może przynieść jakiekolwiek emocje. Obecnie to jednak Jezioro jest na fali, a Stelmet boryka się z problemami.
W ostatnich tygodniach koszykarze Jeziora Tarnobrzeg stali się prawdziwą rewelacją TBL. Po sześciu porażkach na otwarcie sezonu gracze Zbigniewa Pyszniaka nagle pokazali, że potrafią grać i pokonali kolejko Asseco, Wilki Morski i Trefla. Dobra seria spowodowała, że ekipa z Podkarpacia awansowała z ostatniego na 11. miejsce w ligowej tabeli.
W innych nastrojach są z pewnością koszykarze prowadzeni przez Saso Filipovskiego. Wicemistrzowie Polski przegrali na krajowym podwórku już trzy mecze, a dodając do tego fatalne wyniki na arenie europejskiej atmosfera wokół Stelmetu Zielona Góra stała się delikatnie mówiąc nie najlepsza. Goście z bilansem 6-3 plasują się obecnie na piątym miejscu i jeśli nie chcą stracić kontaktu z czołówką nie mogą już sobie pozwolić na kolejne potknięcia.
Dodatkowym problemem zielonogórzan jest fakt, że zagrają na Podkarpaciu już bez jednego z dotychczasowych liderów, Steve'a Burtta. Historia meczów obu drużyn pokazuje, że Stelmet czeka w Tarnobrzegu trudne zadanie. Dość powiedzieć, że srebrni medaliści ostatniego sezonu wygrali na wyjeździe z Jeziorem zaledwie dwa z pięciu starć od wspólnego awansu do TBL w 2010 roku.
Mimo fatalnego początku zawodnicy z Tarnobrzega nie poddali się. Ostatnie dobre wyniki pokazują, że nawet mając bardzo wąską rotację ekipa Zbigniewa Pyszniaka ma w sobie na tyle potencjału, by odnosić wygrane. - To jest taki sport, ktoś po prostu siedzi i hejtuje, a inni ludzie pomagają. Nawet jak drużynie nie idzie, tak jak na przykład na początku nam, to kibice przychodzą i nas wspierają. Teraz wygraliśmy i również byli z nami, a kto się ma śmiać to i tak będzie siedział w domu i się śmiał - powiedział szczerze Jakub Patoka.
Ciekawie zapowiada się starcie będącego ostatnio w wyśmienitej dyspozycji Dominique'a Johnsona z Przemysławem Zamojskim. Ważna dla losów całego spotkania będzie forma rozgrywających - Josha Millera i Łukasza Koszarka.
Spotkanie Jezioro Tarnobrzeg - Stelmet Zielona Góra zostanie rozegrane w sobotę 6 grudnia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.