Co dalej z Andreą Crosariolem?
Andrea Crosariol nie miał dobrej passy do meczu z Energą Czarnymi, w którym rzucił 20 punktów. Stąd pojawia się pytanie: czy Włoch pozostanie w Anwilu do końca sezonu czy odejdzie z końcem grudnia?
Niemniej, i tak Crosariol zagrał najlepsze spotkanie w sezonie. Tak skuteczne, że we Włocławku zaczęto zastanawiać się czy Włoch zostanie w Anwilu do końca sezonu. Przypomnijmy bowiem, że kontrakt gracza jest skonstruowany w taki sposób, że zawodnik może rozwiązać go jednostronnie wraz z końcem grudnia. Tym samym Anwil na pewno ma w swoim składzie środkowego na mecz z MKSem Dąbrowa Górnicza, Jeziorem Tarnobrzeg oraz Śląskiem Wrocław, ale co dalej?
- Nie myślę o tym w żaden sposób. To zbyt daleko, nie ma sensu się teraz na tym koncentrować. Jestem we Włocławku, trenuję z zespołem, zaczęliśmy wygrywać mecze, stajemy się lepsi tygodnia na tydzień i nie zawracam sobie głowy tym, co będzie za kilka tygodni - mówił Crosariol po pojedynku z Energą Czarnymi.
Jeszcze przed sobotnim meczem we Włocławku rozważano opcję poszukiwania nowego środkowego od stycznia. Po starciu ze słupszczanami, w którym Włoch pokazał swój ogromny potencjał, w klubie wychodzą z założenia, że jest lepiej cierpliwie pracować niż zmieniać i liczą, że Crosariol nie skorzysta z klauzuli.
Trener jest absolutnie wyjątkowy - wywiad z Chasem Simonem, skrzydłowym Anwilu Włocławek
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.