Co się dzieje z defensywą Trefla?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trefl Sopot dość niespodziewanie przegrał z ekipą MKS Dąbrowa Górnicza. - Goście nie poddali się, walczyli do samego końca i zasłużenie wygrali - mówi Darius Maskoliunas.

Sopocianie w ostatnich spotkaniach fatalnie spisywali się w obronie. Pod tym względem nie było wcale lepiej w starciu z MKS Dąbrowa Górnicza. Co prawda żółto-czarni 100 punków nie stracili, ale trudno mówić o dobrej defensywie. - Patrząc na wynik, można powiedzieć, że poprawiamy się w defensywie, bo rywale nie rzucili nam 90 punktów... - mówi wyraźnie rozżalony Darius Maskoliunas, opiekun Trefla Sopot.

[ad=rectangle]

Sopocianie przeciętnie w każdym spotkaniu TBL tracą ponad 82 punkty! Pod tym względem Trefl znajduje się na 11. miejscu w lidze. Wyprzedza - MKS Dąbrowa Górnicza, King Wilki Morskie Szczecin, Jezioro Tarnobrzeg, Polpharmę Starogard Gdański i Wikanę Start Lublin.

W sobotę żółto-czarni stracili 87 punktów, mimo że do przerwy dąbrowianie na swoim koncie mieli 34 oczka! Kwintensencja słabości sopocian w defensywie nastąpiła w czwartej kwarcie. W niej gospodarze stracili aż 32 punkty (19 zdobył Myles McKay).

- W pierwszych dwóch kwartach coś jeszcze funkcjonowało. Pierwsza połowa wyglądała nieźle, wyglądaliśmy świeżo i energetyczni w ataku. W przerwie mieliśmy rozmowę na temat naszej gry - apelowałem, żeby piłkę nieco częściej otrzymywali nasi wysocy zawodnicy. Mówiłem o balansie między rzutami za trzy, a rzutami spod kosza - dodaje Maskoliunas.

Problemem sopocian w tym meczu były również straty. Gospodarze zanotowali ich aż 21! - To zdecydowanie za dużo. Te straty nie wychodzą z tego, że obrona jest bardzo agresywna. Po prostu wyrzuciliśmy piłkę w aut. Tak nie może być. Na dodatek w końcówce część zawodników wyglądała tak, jakby biegała godzinę po boisku. Mamy krótką ławkę, ale nie jest to czas, aby narzekać - przyznaje Maskoliunas.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
kierwonik
20.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Maskoliunas jest rozżalony, tym że drużyna nie broni. Nie wierze,to on nie trenuje tego zespołu,może przyjeżdża z Litwy tylko na mecze .  
avatar
wąż
20.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Docierają sie chłopaki :P W zgorzelcu tez difensu nie ma :P  
avatar
soczystybanan
20.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma Radnego-Zadziornego, nie ma difensu ;)  Proste :)  
avatar
ranny kapeć
20.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maskoliunas,to się dzieje...