Asseco Gdynia nie odpuszcza ostatnich meczów. "Chcemy bić się o kolejne zwycięstwa"
Asseco Gdynia, mimo że zapewniło już sobie awans do play-offów, nie odpuszcza ostatnich trzech spotkań. W obozie żółto-niebieskich panuje spora mobilizacja.
Pod koniec marca gracze Davida Dedka złapali zadyszkę, ale w piątkowy wieczór w wielkim stylu zrehabilitowali się za ostatnie porażki. Na dodatek zwycięstwo z PGE Turowem Zgorzelec zapewniło gdynianom awans do play-offów.
- Potrzebowaliśmy takiej wygranej - mówi w rozmowie ze SportoweFakty.pl Sebastian Kowalczyk, rozgrywający Asseco Gdynia.
Żółto-niebiescy mają już niemal zapewnione 7. miejsce w ligowej tabeli. Gdynianie nie wiedzą jednak, na kogo trafią w play-offach. W końcówce sezonu zasadniczego zagrają z Wikaną Startem Lublin, MKS Dąbrowa Górnicza i Śląskiem Wrocław.
- Ostatnich trzech meczów na pewno nie odpuścimy. Mamy przed sobą Wikanę i MKS, więc jest szansa na zwycięstwa. Będziemy walczyć i zobaczymy, co przyniesie końcowa tabela - przyznaje Kowalczyk.