Dlaczego w meczu ze Stelmetem zabrakło Damiana Jeszke?
W składzie Rosy na środowe spotkanie z wicemistrzem Polski zabrakło młodego skrzydłowego. Po zakończeniu meczu dowiedzieliśmy się, co było przyczyną absencji zawodnika. Nie zagra również z Czarnymi.
Piotr Dobrowolski
W środowym hicie 28. kolejki Tauron Basket Ligi Rosa musiała sobie radzić bez Damiana Jeszke. Brak utalentowanego skrzydłowego był o tyle dziwny, że w praktycznie każdym meczu radomskiej drużyny pojawiał się on w składzie i stanowił ważne ogniwo w rotacji Wojciecha Kamińskiego. Co więcej, przed meczem ze Stelmetem z obozu czwartego zespołu poprzednich rozgrywek nie dobiegały żadne niepokojące informacje na temat stanu zdrowia zawodnika.
Oznacza to, iż Jeszke zabraknie również w sobotnim spotkaniu ACK UTH Rosy Radom z Sokołem Łańcut w pierwszej rundzie play-off pierwszej ligi. To z pewnością bardzo duże osłabienie rezerw, które po dwóch meczach wyjazdowych przegrywają w rywalizacji.
Wojciech Kamiński: Musieliśmy zagrać na swoim najwyższym poziomie