Jure Lalić: Pracowaliśmy nad tym, by lepiej dzielić się piłką

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Zielona Góra nie miał żadnych problemów, by pokonać Polpharmę Starogard Gdański. Podopieczni Saso Filipovskiego we wtorek wygrali ze znacznie niżej notowanym rywalem 93:56.

Zielonogórzanie kontrolowali cały przebieg spotkania z Polpharmą Starogard Gdański i ani przez chwilę nie musieli martwić się o wynik. Na dużą pochwałę zasługuje dzielenie się piłką przez Biało-Zielonych, o czym świadczy wskaźnik asyst. Zawodnicy Stelmetu Zielona Góra zanotowali aż 32 podania, po których ich kolega z drużyny zdobył punkty.

[ad=rectangle]

- Przeciwko Polpharmie wszyscy zagraliśmy lepiej, niż w naszych ostatnich meczach i mówię tu o dwóch stronach parkietu - o obronie i ofensywie. Po spotkaniu z Rosą trenowaliśmy przez dwa czy trzy dni nad atakiem, by lepiej dzielić się piłką i przeciwko Polpharmie to zaprezentowaliśmy. Mam nadzieję, że będziemy kontynuowali taką grę i fajnie, gdybyśmy prezentowali taką postawę w play-off - skomentował Jure Lalić, który we wtorek wywalczył 11 punktów i pięć zbiórek.

Wygrana z ekipą ze Starogardu Gdańskiego była 15. triumfem Stelmetu w ich domowej hali w bieżącym sezonie TBL. Oznacza to, że żadnemu zespołowi nie udało się wygrać w Hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego podczas trwających rozgrywek polskiej ligi. - Najważniejsze, byśmy kontynuowali taką grę w play-off i skutecznie bronili swojego parkietu - przyznał Chorwat.

Zwycięstwo z Polpharmą znacznie przybliżyło Stelmet do wygrania rundy zasadniczej TBL. Jeśli w środę Energa Czarni Słupsk pokonają PGE Turów Zgorzelec, to zielonogórzanie po pierwszej fazie sezonu na pewno zajmą najwyższe miejsce w tabeli. Jeśli jednak zgorzelczanie zdobędą Halę Gryfia, o wszystkim zadecyduje niedzielny mecz PGE Turów - Stelmet. - W środę poznamy wynik meczu Czarnych z Turowem i wiele się wtedy okaże. Dobrze, że pierwsze miejsce jest w naszym zasięgu i dużo zależy od nas - dodał środkowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
JDW21
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie najbardziej rozśmieszało jak on ciągle mówił, że jak się zgra z drużyną to będzie jednym z liderów :)  
avatar
Henryk
21.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jure i tak trzeba już zawsze grać, nawet na boiskach u przeciwników, aż do meczu finałowego i łącznie z nim, wtedy możecie liczyć na sukcesy Zastalu.  
avatar
Wojciech Foryś
21.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jure trochę lepiej, ale dlaczego teraz...