Polski Cukier wygrał, ale nie zagra w play-off

Polski Cukier w świetnym stylu wygrał przed własną publicznością z innym beniaminkiem Polfarmexem, ale torunianie nie zagrają w fazie play-off. Twarde Pierniki zakończyły sezon na dziewiątym miejscu.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Kutnianie nie wytrzymali zbyt długo tempa narzuconego przez Polski Cukier. Już po ponad czterech minutach uwypuklała się przewaga gospodarzy, którzy rewelacyjnie grali w ofensywie.

Nie do zatrzymania byli Amerykanie LaMarshall Corbett i William Franklin. Pierwszy trafił w pierwszej kwarcie aż pięć z siedmiu rzutów z gry, w tym dwa z dystansu. Drugi natomiast był bezbłędny i wszystkie cztery jego próby przyniosły punkty torunianom.
Na tym się nie skończyło. W kolejnej odsłonie zawodnicy Miliji Bogicevicia powiększali swoją przewagę nad Polfarmexem, który nie tylko nie potrafił zatrzymać rywala, ale w dodatku miał coraz większe problemy w ofensywie. Nadal dobrze grał Franklin, a spore zagrożenie stanowił też Kanadyjczyk Sean Denison.

Już po pierwszej połowie było jasne, że Polski Cukier sięgnie po wygraną. Mało tego, zanosiło się na prawdziwy pogrom, bo przewaga Twardych Pierników wynosiła już 24 punkty. Koszykarze Jarosława Krysiewicza grali po prostu kiepsko i nie mieli nic do powiedzenia w tym starciu.

Tego można było się spodziewać. Po przerwie obraz gry nieco się zmienił. Goście nie wrócili do gry, ale łatwiej przychodziło im powiększanie dorobku. Torunianie utrzymywali jednak wyraźny dystans. W ich szeregach wciąż zachwycał Corbett, który ostatecznie w całym meczu uzbierał aż 31 punktów oraz 4 zbiórki i 2 asysty. Dopiero w ostatniej kwarcie Polfarmex zdołał zmniejszyć stratę do Polskiego Cukru, ale gospodarze nie mieli już wielkiej motywacji. Rozmiary zwycięstwa nie zmieniłyby faktu, że Twarde Pierniki nie zagrają w fazie play-off. A to dlatego, że swoje spotkanie wygrali koszykarze Trefla Sopot, którzy w sezonie zasadniczym zgromadzili o punkt więcej.

Znakomite spotkanie - oprócz Corbetta - rozegrał także wspomniany wcześniej Franklin. Amerykanin zdobył 17 punktów, zebrał 5 piłek i rozdał aż 14 asyst. Blisko double-double był Denison, któremu zabrakło ostatecznie jednej zbiórki. Natomiast w ekipie gości najskuteczniejszy był Mateusz Bartosz, autor 15 punktów i 8 zbiórek.

Polski Cukier Toruń - Polfarmex Kutno 105:84 (31:21, 26:12, 26:24, 22:27)

Polski Cukier: Corbett 31, Franklin 17, Denison 14, Comagić 13, Zyskowski 10, Sulima 8, Radwański 5, Nowakowski 5, Perka 2, Jankowski 0.

Polfarmex: Bartosz 15, Wołoszyn 14, Johnson 13, Auda 12, Jarecki 12, Malczyk 9, Łączyński 5, Grochowski 4, Sobczak 0, Jakónczyk 0, Pawlak 0.

Kto powinien zostać MVP meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×