Jaką drużynę zbuduje Zoran Martić? "Ma wprowadzać młodych zawodników"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Trefla Sopot w przyszłym sezonie ma opierać swoją grę na młodych zawodnikach. Takie zadanie od władz klubu otrzymał Zoran Martić, nowy szkoleniowiec żółto-czarnych.

Działacze Trefla Sopot nie będą dysponować wielką kwotą na nowych zawodników w tym okienku transferowym. Tego faktu jednak nikt nie ukrywa w sopockim klubie. Władze chcą, aby zespół był oparty na młodych zawodnikach. Szukano takiego szkoleniowca, który pójdzie w tę stronę i nie będzie bał się stawiać na uzdolnioną młodzież.

[ad=rectangle]

- Zależało nam na znalezieniu doświadczonego trenera, który ma osiągnięcia w szkoleniu młodzieży i wprowadzaniu zdolnych graczy do seniorskiej koszykówki, a przy tym potrafiącego zbudować drużynę ambitną, nieustępliwą i walczącą o każdą piłkę na boisku - mówi Roman Szczepan Kniter, prezes koszykarskiego Trefla Sopot.

Zoran Martić wywodzi się ze znakomitej słoweńskiej szkoły trenerskiej, która sprawdza się od wielu lat w polskich warunkach. W swojej karierze dołożył cegiełkę do rozwoju największych gwiazd słoweńskiej koszykówki, takich jak Sani Becirović, Jaka Laković, Bostjan Nachbar i Goran Dragić.

Paweł Dzierżak ma być ważną postacią w Treflu Sopot
Paweł Dzierżak ma być ważną postacią w Treflu Sopot

W Sopocie liczą na to, że coraz większą rolę będą odgrywać wychowankowie, którzy w ostatnim sezonie praktycznie w ogóle nie dostawali szans. Paweł Dzierżak, Artur Włodarczyk i Grzegorz Kulka mają być pełnoprawnymi członkami pierwszego zespołu, a nie tylko zawodnikami do treningu.

- Zoran Martić w Treflu będzie miał za zadanie przede wszystkim stworzenie zespołu z wykorzystaniem naszych wychowanków, który w ciągu kilku lat będzie w stanie podjąć walkę o wyższe cele - dodaje Roman Szczepan Kniter, który nie ukrywa, że są pewne braki w przejściu młodych zawodników do pierwszej drużyny.

- Mamy wielkie sukcesy w koszykówce młodzieżowej. Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno, że nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego, że ta praca nie zamienia się na wyniki w seniorskim baskecie. Chcemy dokonać kilku korekt. Mamy nadzieję, że Zoran nam w tym pomoże - podkreśla Roman Szczepan Kniter.

W ciągu kilku najbliższych dni działacze Trefla Sopot mają ogłosić sztab szkoleniowy pierwszego zespołu, ale także kadr młodzieżowych, w których mają zajść poważne zmiany. Mówi się o powrocie Marcina Klozińskiego, który ostatnio pracował w SMS-ie PZKosz Władysławowo.

- Chcemy ułożyć to w nieco nowej formule. Zależy nam na tym, aby pierwszy zespół ściśle współpracował z rezerwami - komentuje prezes Trefla Sopot.

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
Mariusz Żużlowiec
22.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wszystko przed Nim niech pokarze "trenerskiego nosa"  
Lektor
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrząc na wcześniejszą osiągnięcia nowego trenera i na brak presji wyniku w klubie. Można sądzić, że teraz uda się ogrywać młodzież. Nie zapominajcie, że Trefl wprowadził najwięcej młodych gr Czytaj całość
Gabriel G
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To gadanie włodarzy Trefla o ogrywaniu młodzieży to już jest nudne, normalnie. W tamtym roku to samo gadali a nic z tego nie wynikało. I jeszcze ta afera z wykradaniem Niedbalskiego Siedlcom. C Czytaj całość
kry
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To zakontraktujcie Kucharka bo to dobry "narybek".....  
avatar
ECSfan
21.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czuję coś jak Jezioro, 3 dziwnych czarnych i w tym przypadku młodzież.